Młodsze na co dzień uczą się w szkołach - od podstawówek przez gimnazja po licea. Starsze studiują. Wszystkie w pocie czoła regularnie ćwiczą ukochany taniec. W weekend cheerleaderki z Tarnowa udowodniły, że należą do ścisłej czołówki nie tylko w kraju. Z Mistrzostw Europy Cheerleaders w Manchesterze wracają z furą medali.
Do polskiej reprezentacji na mistrzostwa dostały się dzięki temu, czego nauczyły się w Studiu Tańca "Honorata". Konstancja Kowalczyk zaczęła już w wieku 3,5 lat, pod okiem mamy Honoraty Włoch-Kowalczyk. Dziś studentka krakowskiej AWF nadal pilnie trenuje. W Manchesterze wywalczyła mistrzostwo Europy w duetach seniorskich. Złoto wytańczyła wspólnie z Martyną Stanosz, uczennicą II LO w Tarnowie. Dziewczyny wykonały układ choreograficzny, który opracowała Konstancja.
- Mam następczynię - cieszy się mama, zarazem trenerka. Tarnowianki w pokonanym polu zostawiły cheerleaderki m.in. z Niemiec, Anglii, Rosji.
Tancerki "Honoraty" mają w dorobku liczne sukcesy, ale to ich pierwszy tytuł mistrzyń Europy cheerleaderek w najsilniejszej kategorii seniorów. Złoto zdobyły jeszcze ich młodsze koleżanki, również w duetach. Magdalena Madej i Izabela Zając tańczą od "zerówki".
Teraz obydwie skończyły czwartą klasę podstawówki. Tyle, że pierwsza w Jastrząbce, druga w Tuchowie. Dystans dzielący je od Tarnowa nie przeszkadza w docieraniu na treningi. A Honorata Włoch-Kowalczyk mówi o nich: "perełki".
O włos od kolejnego złota dla Polski i Tarnowa były dziewczynki z formacji tanecznej "Blask". W kategorii Cheer Dance Junior Młodszy uznać musiały wyższość tylko jednych rywalek. To jednak także olbrzymi sukces. Formacja w mistrzostwach kraju była trzecia, teraz ma srebro mistrzostw Europy.
- Postanowiliśmy utrudnić choreografię w ich programie. Dziewczyny zatańczyły na mistrzostwach jako pierwsze i tak wysoko postawiły poprzeczkę, że tylko Rosjanki były w stanie je pokonać - mówi ich trenerka.
Studio Tańca "Honorata" cieszy się w Tarnowie uznaną renomą od lat. Spośród wielu kandydatek na cheerleaderki wyławia prawdziwe diamenty. To wynik niełatwej pracy i wielu wyrzeczeń.
- Oczywiście, że chciałabym być tylko bardzo miła i sympatyczna, ale to jest sport - zaznacza Honorata Włoch-Kowalczyk. - Przed zawodami trzeba wszystkim podnieść adrenalinę. Każdy medal osładza nam stres, kiedy staram się zmobilizować dzieci
do pracy i wysiłku.
Julia Józefczyk trafiła pod jej skrzydła w wieku 5 lat. Nieprzypadkowo, ponieważ wcześniej w "Honoracie" tańczyła jej mama. Z Manchesteru 12-letnia dziś Julia wraca z brązowym medalem, który wywalczyła w duecie z Magdaleną Maksymowicz. Magda z kolei do tańca trafiła przez... judo, które uprawiała wcześniej z sukcesami. Komplet medali zdobytych w Anglii uzupełnia jeszcze srebro juniorek Barbary Bizackiej i Aleksandry Kozioł.
Dziewczęta z "Honoraty" to jedna ze sportowych wizytówek Tarnowa. Gdziekolwiek startują, czy to w kraju, czy za granicą, zawsze mają z sobą tarnowskie flagi. Nie inaczej było w hali Velodrome w Manchesterze. Po bogatym w emocje i sukcesy weekendzie cheerleaderki z Tarnowa nie od razu wracają do domów. Przedwczoraj wyruszyły w drogę, ale w nagrodę zatrzymają się na cały dzień w parku rozrywki pod Dusseldorfem.
A po powrocie do Tarnowa i po wakacjach wrócą do zajęć. Mistrzyni Europy Konstancja Kowalczyk pojawi się w sali ćwiczeń już w najbliższy poniedziałek. Ruszają wówczas prowadzone przez nią warsztaty taneczne. Niewykluczone, że w ich trakcie uda się jej znaleźć kolejne kandydatki na cheerleaderki-medalistki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?