Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złoto do złota na czas

BK
Dwa złote medale wywalczyli kolarze Sokoła Goodman Zator w mistrzostwach Małopolski w jeździe indywidualnej na czas. Arkadiusz Żabiński był najlepszy wśród juniorów młodszych, a Rita Malinkiewicz wygrała rywalizację młodziczek.

KOLARSTWO. Mistrzowie Małopolski z Sokoła Goodman Zator

Kolarze zatorskiej grupy specjalizują się w MTB, ale jak widać na szosie też świetnie sobie radzą. W Dworach k. Oświęcimia, gdzie tradycyjnie rywalizowano o medale mistrzostw Małopolski, klasę pokazał Arkadiusz Żabiński. Przed rokiem wywalczył tutaj brązowy medal, ale nie był faworytem w konfrontacji z zawodnikami na co dzień ścigającymi się na szosie. Nie jechał więc "na spięciu", równo pokonał cały dystans 10,4 km i to był klucz do sukcesu. Osiągnął średnią prędkość 47,8 km/h, a były odcinki, na których pędził do kreski z szybkością 51 km/h. W porównaniu z poprzednim rokiem osiągnął na tej samej trasie czas o ok. minutę lepszy. Walka o "złoto" była zacięta. Ostatecznie kolarz zatorskiej grupy wyprzedził drugiego Kacpra Ceremugę z Sokoła Kęty o 1 s.
Powody do radości zatorzan w tej kategorii nie kończyły się na złotym medalu, bo na podium stanął jeszcze Beniamin Demkowski, zdobywając brązowy krążek. Szef grupy Sebastian Żabiński zadowolony był także z jazdy dwóch innych swoich podopiecznych. Marek Rechemtiuk ukończył "czasówkę" na 5 miejscu, a Wojciech Wróbel był 9.
- Na etapie juniora młodszego nie można jeszcze określać precyzyjnie specjalności. MTB zaś jest przy tym doskonałą formą wejścia w kolarstwo - uważa Sebastian Żabiński.
Potwierdzeniem jego słów był występ w Dworach Rity Malinkiewicz, która dopiero w tym sezonie rozpoczęła starty na trasach MTB, a od 2 tygodni ma rower szosowy, zakupiony dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i PZKol. Pojechała jednak świetnie, pokonując bardziej doświadczone rywalki, w tym ubiegłoroczną mistrzynię Agnieszkę Ceremon. - To nie jest tak, że Rita nagle spadła z nieba. Jej dobre starty to efekt dobrze przepracowanej zimy pod okiem trenerki siatkówki Renaty Wacławik. Właśnie w trakcie tych treningów zauważyłem, że jest to dziewczynka, która ma predyspozycje do dyscyplin siłowo-wydolnościowych. Zachęciłem ją, żeby spróbowała swoich sił w kolarstwie i jak się okazuje, był to strzał w "dziesiątkę" - cieszy się Sebastian Żabiński.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski