Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złoty Lew w zasięgu

Urszula Wolak
Bohaterom "11 minut" pozostało kilka chwil życia. Co zrobią?
Bohaterom "11 minut" pozostało kilka chwil życia. Co zrobią? fot. archiwum
Kino. Znamy nazwiska reżyserów startujących w konkursie głównym prestiżowego 72. festiwalu filmowego w Wenecji. Jest wśród nich Jerzy Skolimowski, który pokaże "11 minut".

Zdjęcia do filmu powstawały w Warszawie i Irlandii. Efekty specjalne natomiast w podkrakowskich Alvernia Studios. W filmie "11 minut" grają m.in. Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Beata Tyszkiewicz i Agata Buzek. Autorem zdjęć jest Mikołaj Łebkowski.

W Alwerni "11 minut" trafiło w ręce najlepszych speców od efektów specjalnych, cenionych nie tylko w kraju, ale i za granicą.

- Realizujemy efekty w całym filmie; największym wyzwaniem jest scena finałowa - powiedział nam Mateusz Tokarz, szef działu VFX Alvernia Studios. Przypomnijmy, że wytwórnia Stanisława Tyczyńskiego na razie przerwała swoją działalność.

Do nakręcenia finałowej sceny twórcy przygotowywali się rok. Kilkanaście dni trwała na przykład dokumentacja fotograficzna jednego miejsca, czyli placu Grzybowskiego w Warszawie, po to, by odtworzyć go później w skali jeden do jednego w komputerze.

Nad całością prac czuwał Robert Hoffmeister, który ma na koncie m.in. nadzór nad efektami specjalnymi do filmów "Iron Man", "Transformers" i "Piraci z Karaibów".

Jerzy Skolimowski nie pierwszy raz korzysta z usług Alvernia Studios. Uczynił to również podczas pracy nad filmem "Essential Killing", za który otrzymał szereg prestiżowych laurów, w tym Nagrodę Specjalną Jury właśnie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Czy "11 minutami" zdoła powtórzyć ten sukces?

Obraz Skolimowskiego, którego fabuła jest jeszcze owiana tajemnicą, przedstawia 11 minut z życia kilku osób. Ich losy łączy jedno wydarzenie przed upływem ostatniej sekundy jedenastej minuty.

Dzieło Skolimowskiego nie będzie jedynym istotnym polskim akcentem na festiwalu w Wenecji. W gronie jury zasiądzie bowiem Paweł Pawlikowski - laureat Oscara za "Idę". Festiwal rozpocznie się 2 września i potrwa do 12 tegoż miesiąca.

W konkursie głównym weźmie udział aż dwadzieścia filmów z całego świata. Powalczą o statuetkę Złotego Lwa. Wśród konkurentów Skolimowskiego znaleźli się m.in.: mistrz thrillerów Atom Egoyan, który pokaże "Remember", oraz Aleksander Sokurow z dziełem "Francofonia".

Festiwal w Wenecji uznawany jest za najstarszy i jeden z najważniejszych na świecie. Jego pierwsza edycja odbyła się w 1932 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski