Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Zbigniew Kurtycz, nestor polskiej estrady

Wacław Krupiński
Zbigniew Kurtycz
Zbigniew Kurtycz
Wspomnienie. W sobotę zmarł najstarszy artysta polskiej estrady - Zbigniew Kurtycz, urodzony w maju 1919 r. we Lwowie piosenkarz, gitarzysta, kompozytor. Jeden z pierwszych wykonawców propagujących w Polsce jazz i rock and roll. Istotną rolę w jego życiu odegrał Kraków.

Z muzyką był związany od młodości; jego ojciec prowadził we Lwowie orkiestrę mandolinistów. W czasie wojny wędrował po bezkresach Związku Sowieckiego z big-bandem, który prowadził Adi Rosner, następnie z zespołem artystycznym armii gen. Andersa przeszedł jej szlak bojowy.

Po wojnie znalazł się w Palestynie, skąd we wrześniu 1946 r. dotarł do Krakowa. Tu w restauracji Feniks występował z zespołem Kazimierza Turewicza, w Cyganerii - z zespołem Zbigniewa Wróbla i to z nim wyjechał na występy do Zakopanego.

Tam usłyszał go Zygmunt Karasiński i zabrał z sobą do Warszawy, co rozpoczęło ogólnopolską karierę piosenkarza. Jego największym przebojem jest piosenka "Cicha woda", której polski tekst napisał Ludwik Jerzy Kern - jej premiera odbyła się w 1953 r. w Teatrze Satyryków w Krakowie, nagrana została dwa lata później.

Kurtycz koncertował i nagrywał z zespołami i orkiestrami rozrywkowymi Rachonia, Czernego, Wicharego, Kurylewicza, Matuszkiewicza, Kazaneckiego; z tą nagrał inny swój przebój "Arizonę", klasycznego rock and rolla.

W początkach lat 60. podczas występów w Krakowie poznał wychowankę Krakowskiej Estrady Barbarę Dunin (za pseudonimem tym skrywała się Barbara Nowina-Konopka, krakowianka, ale rodzice byli lwowiakami), z którą już jako małżeństwo tworzyli przez ponad 40 lat śpiewający duet.

Zbigniew Kurtycz w młodości był piłkarzem Pogoni Lwów, później aktywnie grał w tenisa, ostatni raz, jak wspominał, mając 87 lat "w dwóch krótkich setach" pokonał Bohdana Tomaszewskiego - "mimo że on jest ode mnie młodszy chyba o dwa lata".

"Elegancki, sympatyczny, zdolny, na estradzie swobodny i naturalny, do tego bardzo muzykalny. Świetnie, z naturalną lekkością swingował" - oceniał przed laty Zbigniewa Kurtycza Franciszek Walicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski