Tylko partie wprost określające się jako lewicowe, a w dodatku pozostające poza parlamentem (SLD, Partia Razem, Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza) zdecydowały się wykorzystać ten dzień dla przywalenia rządowi.
Trudno oczywiście żądać, by PiS manifestowało przeciw samemu sobie. Ale aż strach pomyśleć, dlaczego opozycja parlamentarna nie zdecydowała się wyjść wczoraj na ulice. Albo uważa, że pod rządami PiS „ludziom pracy” żyje się znakomicie, i niczego się tu uzyskać nie da, albo… los „ludzi pracy” nieszczególnie ją interesuje…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?