Konsekwencji takiego „rozwoju” miasta nie sposób pojąć patrząc jedynie na jego zabudowywane fragmenty. Dopiero zestawienie tego, co działo się w ostatnich latach i dzieje się nadal na większym obszarze uzmysławia, jak trudny do życia Kraków budujemy.
W naszym dzisiejszym tekście zajęliśmy się przykładem Krowodrzy, jeszcze niedawno najprzyjaźniejszej dla mieszkańców dzielnicy. Z Kopcem Kościuszki i Laskiem Wolskim przecież, z doliną Rudawy, Błoniami. Proces degradacji tej dzielnicy najostrzej widać na przykładzie Wrocławskiej.
Z jednej strony cieszy, że z terenów między tą ulicą, a torami kolejowymi znikają poprzemysłowe rudery pozostawione nam w spadku przeważnie przez realny socjalizm. Zastępuje je zabudowa, której celem nadrzędnym jest wyciśnięcie jak największych pieniędzy z każdej piędzi ziemi.
Mieszkańcy tych budynków, kiedy już nacieszą się swoimi apartamentami i tarasami, szybko zorientują się, że z ich osiedla trudno wyjechać, bo Wrocławska, jedyna droga ucieczki z blokowiska jest fatalnie zakorkowana. Że najbliższy teren zielony (jeśli pominąć te wojskowe za drutem kolczastym) to od lat okrawana i już zatłoczona Młynówka Królewska.
Podobnie dzieje się w wielu innych miejscach Krowodrzy, coraz odleglejszych od jej granic ze Śródmieściem. Mogliśmy z niej stworzyć miasto, w jakim chce się żyć, ale oddaliśmy je deweloperom.
Władza publiczna powinna ich apetyty ograniczać. Za prezydentury prof. Majchrowskiego to się nie stało i nie stanie, choć jego władza trwa tak długo, że przez ten czas można zrealizować najbardziej śmiałą wizję. Pod warunkiem, że się ją ma. Jeśli nie, to trzeba się cieszyć nowym asfaltem, jaki został właśnie położony na dziurach ulicy Wrocławskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Majchrowski oddał miasto deweloperom
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?