Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zmartwychwstanie" Mahlera na zakończenie sezonu i zapowiedź nowego repertuaru Filharmonii Krakowskiej

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Dzieła Szymanowskiego to temat przewodni repertuaru Filharmonii
Dzieła Szymanowskiego to temat przewodni repertuaru Filharmonii Adam Wojnar
Symfonią "Zmartwychwstanie" Gustawa Mahlera w piątek, 9 czerwca, Filharmonia Krakowska zamknie 78. sezon artystyczny. Po wakacjach w repertuarze znalazły się m.in. recitale mistrzowskie, obchody urodzin mistrzów, a także kontynuacje znanych cykli muzycznych. - Wykonywanie dzieł naszego patrona, Karola Szymanowskiego to myśl przewodnia towarzysząca nam podczas przygotowywania repertuaru - wyjaśnia Alexander Humala dyrektor artystyczny Filharmonii Krakowskiej.

- Pierwszy raz od dłuższego czasu mieliśmy tak intensywny sezon: powrót na festiwale - a w mijającym sezonie było ich sześć, sukcesy artystów Filharmonii, liczba widzów, którzy gościli na koncertach abonamentowych, Dyskusyjny Klub Muzyczny, który otworzyliśmy przy Filharmonii, rosnąca frekwencja - wszystko to świadczy o tym, że Filharmonia zmierza w odpowiednim kierunku - podsumował mijający sezon Mateusz Prendota, dyrektor Filharmonii im. Szymanowskiego.

Rytm nadchodzącego sezonu będą wyznaczać ważne dla melomanów, zwłaszcza krakowskich, daty.

- Bardzo ważne będą dla nas w nadchodzącym sezonie obchody jubileuszów: 90-lecia dwóch związanych z Krakowem mistrzów, Krzysztof Penderecki i Henryka Mikołaja Góreckiego. W tym roku przypada także rocznica 100-lecia urodzin Stanisława Skrowaczewskiego, jednego z najważniejszych dyrygentów. 80-lecie obchodzi Krzysztof Meyer to najważniejsze daty kolejnego sezonu - wyjaśnia Alexander Humala.

Mateusz Prendota w nowym sezonie szczególnie rekomenduje dwa recitale mistrzowskie.

- Pierwszy odbędzie się we wrześniu w ramach festiwalu Szymanowski/Polska/Świat, a przy fortepianie zasiądzie Kate Liu i wykona dla nas Mazurki Karola Szymanowskiego, Maurica Ravela "Le tombeau de Couperin" oraz Roberta Schumanna Etiudy symfoniczne. W maju natomiast w wykonaniu Garricka Ohlssona będzie można usłyszeć utwory Beethovena, Liszta i Chopina - zapowiadał.

Jednym z najważniejszych wydarzeń nowego sezonu będzie także inauguracja nowego cyklu "Koncerty w Saskim" - odbywające się w Hotelu Saskim, najstarszej sali koncertowej Krakowa, w której występowali tacy kompozytorzy jak Ignacy Paderewski czy Franciszek Liszt.

- Wzorem "Wieczorów wawelskich" zamierzamy tam przeprowadzać cztery do sześciu koncertów kameralnych, od dwójki muzyków do oktetu ze znanym artystą polskim lub zagranicznym - mówi dyrektor Filharmonii.

Prawykonania, utwory, które od dawna nie były wykonywane, dyrygenci i artyści, którzy nigdy nie występowali na estradzie krakowskiej Filharmonii to smaczki, które publiczność odnajdzie w nowym repertuarze instytucji.

- Erik Nilsen, szef Orkeistry Bilbao, chiński pianista TianXu An, koncert z Adamem Makowiczem, recitale mistrzowskie Kate Liu i Garricka Ohlssona - to artyści, którzy już gościli na estradzie Filharmonii Krakowskiej, ale ich powrót zawsze budzi dużo emocji - wylicza Alexander Humala.

Karol Szymanowski, Henryk Mikołaj Górecki i Krzysztof Penderecki to kompozytorzy, którzy zainaugurują cykl piątkowych i sobotnich koncertów abonamentowych.

- Udało się stworzyć coś, co było moim wielkim marzeniem: żeby Filharmonia stanowiła serce świata muzycznego - mówił Mateusz Prendota o festiwalu Muzyczne Mosty. - Jest tu i Capella Cracoviensis i Sinfonietta Cracovia, Chór Polskiego Radia i Akademia Muzyczna, i Stowarzyszenie im. Beethovena oraz wiele instytucji kultury województwa małopolskiego, z którymi mamy koncerty w regionie.

W planach na 79. sezon artystyczny Filharmonia ma także nagranie kolejnej płyty z IV Symfonią Koncertującą Szymanowskiego.

- Budynek Filharmonii to jest element sine qua non, żebyśmy się mogli dalej rozwijać - mówił dyrektor instytucji, zapytany, o plany dotyczące powstania nowej siedziby Filharmonii. Jak podkreślił Mateusz Prendota, obecne uwarunkowania w tej kwestii wymuszają na zespole ograniczenia repertuarowe.

- Nie bez powodu na zakończenie sezonu artystycznego znalazło się "Zmartwychwstanie", po dwóch latach pandemii i z nadzieją, że Filharmonia otrzyma nowy budynek. Każdy rok mój i moich współpracowników to jest kamień milowy, który mam nadzieję, że doprowadzi nas do wbicia łopaty na rondzie Grzegórzeckim - dodał Mateusz Prendota.

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski