Zmiany na targowisku

Zmieniły się zasady korzystania z placu targowego w Krzeszowiacach. Handlującym będzie nieco łatwiej. Władze uznały, że należy zwolnić z opłaty tych, którzy rozkładają swoje towary w soboty. Z propozycją taką wyszedł burmistrz Wacław Gregorczyk. Radni zatwierdzili ją. Chodzi tutaj głównie o sobotnie targi produktów tradycyjnych, regionalnych i ekologicznych.

Rozpoczęły się w Krzeszowicach przed kilkoma tygodniami. Handlarze chwalili pomysł, ale żałowali, że nikt go nie rozpropagował. Mieszkańcy, którzy wiedzieli o przedsięwzięciu cieszyli się.

- Dla nas to duża wygoda, żeby na miejscu kupić oscypki, precle, regionalne miody - mówili. Ale niewielu z nich wiedziało o tym przedsięwzięciu. Niektórzy nawet podejrzewali, że to chwilowa akcja.

- Może komuś zostało pieniędzy z jakiegoś ekologicznego przedsięwzięcia i chce je wykorzystać - mówili nam podczas jednego z pierwszych targów ekologicznych.

Handlarze zaznaczali, że bez promocji nie warto tu przyjeżdżać. - Trudno coś utargować. Klientów jak na lekarstwo. W mieście
nie widziałam ani jednego plakatu informującego o tym targu. Bez informowania ludzi o takim targu nic z niego nie będzie - przekonywała jedna ze sprzedawczyń.

Burmistrz Wacław Gregorczyk obiecuje, że pomysł z organizowaniem targu produktów ekologicznych, tradycyjnych, regionalnych i lokalnych będzie kontynuowany.

- Mamy już wydrukowanych trochę plakatów i ulotek, będziemy propagować te targi - obiecuje. - Właśnie ze względu na te targi chcemy zrezygnować z pobieranie opłaty targowej w soboty - mówi gospodarz gminy.

Radni bez zbędnych dyskusji zdecydowali o zwolnieniu handlarzy z sobotnich opłat targowych. Potem zajęli się jeszcze jedną sprawą. Umożliwienia sprzedaży alkoholu na targowisku. Dotychczas jest zakaz sprzedaży jakichkolwiek "procentowych" napojów. - Teraz też nie chodzi o to, żeby sprzedawać alkohol podczas targów - zaznacza burmistrz Krzeszowic. Jednak lokalne trunki będzie można oferować na targu ekologicznym zgodnie z nowymi zapisami regulaminu.

Wódki nadal nie będzie można sprzedawać na targu. Natomiast pewna zmiana dotyczy sprzedaży piwa i wina. Trunkami zawierającymi nie więcej niż 18 proc. alkoholu będzie można handlować podczas imprez gminnych.

Obecnie nawet jeśli są organizowane imprezy, zabawy, dożynki, to żadnej budki z alkoholem nie można ustawić, bo nie można go tutaj sprzedawać, ani kupować. Te zapisy radni zdecydowali się zmienić. Wkrótce będzie okazja je wykorzystać np. podczas sierpniowych dożynek powiatowych.