Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w Kodeksie karnym: W Polsce będą wyroki jak w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze 2 lata temu minister Zbigniew Ziobro był innego zdania

MJ
Zmiany w Kodeksie karnym. W Polsce będą kary jak w USA. Jeszcze 2 lata temu minister Ziobro był innego zdania.
Zmiany w Kodeksie karnym. W Polsce będą kary jak w USA. Jeszcze 2 lata temu minister Ziobro był innego zdania. Marek Szawdyn/Polska press
Zbigniew Ziobro szykuje duże zmiany w Kodeksie karnym. Na wzór USA, w Polsce kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei, a nie łącznie, co oznacza, że przestępcy usłyszą kary np. 100 lat pozbawienia wolności i wyższe. To część zapowiedzianego w kwietniu tego roku programu reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo”.

Zmiany w Kodeksie Karnym

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada duże zmiany w Kodeksie Karnym. Po ich wprowadzeniu, kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei. Przykładowo po zmianach sprawca kilku przestępstw będzie mógł być skazany na 61 lat więzienia.

Jak tłumaczy Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - W projekcie nowelizacji kodeksu karnego, który przygotowałem, chodzi o to, aby sprawiedliwości rzeczywiście stało się zadość. Aby żadne ciężkie przestępstwo nie uchodziło na sucho. Aby zdeprawowani bandyci nie byli premiowani niższym wyrokiem, dlatego że przestępstw dokonują niejako hurtowo. A tak niestety obecnie nie jest.

Według Ziobry - Dziś, kiedy przestępca dokona kilku przestępstw, przykładowo dopuści się gwałtów, kogoś pobije, oszuka, ukradnie samochód, w praktyce odbywa najczęściej jedynie najsurowszą karę, a więc w tym przypadku za gwałty. Kary orzeczone za pozostałe przestępstwa najczęściej nie są wykonywane, a zamiast tego sąd dolicza temu przestępcy do wyroku np. kilka lat więzienia, mimo że każde z przestępstw osobno jest często zagrożone surowszą karą.

Po planowanej reformie ma się to zmienić - kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei. Ich łączny wymiar będzie mógł zostać zmniejszony, dopiero gdy skazany trafi za kraty. Oczywiście, aby do tego doszło, więzień będzie musiał spełnić ściśle określone warunki.

Dzięki zmianom ma obowiązywać również zasada, zgodnie z którą każdy skazany za co najmniej dwa przestępstwa dopiero po odbyciu przynajmniej połowy kary będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie. W przypadku gdy suma kary wyniesie ponad 50 lat, więzień o szybsze wyjście będzie mógł ubiegać się po minimum 25 latach odbycia kary.

Według danych Ministerstwa, w 2017 roku sądy rejonowe i okręgowe w całej Polsce wydały blisko 45 tysięcy wyroków łącznych.

Zmiany, które zapowiada resort, są jednym z elementów zapowiedzianego przez Zbigniewa Ziobrę w kwietniu tego roku programu reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo”.

Po co zmiany w Kodeksie Karnym?

Resort uzasadniając projekt zmian, wskazuje na konkretne przykłady, ich zdaniem niesprawiedliwych wyroków. Między innymi ten z Sądu Okręgowego w Lublinie. Stanął przed nim gangster, który wymuszał pieniądze, dopuścił się gwałtów, pobić i rozboju z użyciem broni palnej. W przypadku zliczenia kar wymierzonych przez są za każdy z popełnionych czynów, powinien on spędzić za kratami 61 lat. W świetle obowiązującego prawa sąd skazał go na 15 lat. Resort wskazuje więcej podobnych sytuacji.

Jak zaznacza Minister Sprawiedliwości - Sądowe statystyki nie pozostawiają wątpliwości. Wynika z nich, że do najsurowszej kary sądy doliczają średnio około 30 procent sumy pozostałych kar i w tak łagodny sposób traktują notorycznych przestępców i groźnych bandytów. Można więc gwałcić, kraść, masowo dokonywać rozbojów, a i tak ostateczny wyrok będzie najczęściej karą tylko za najpoważniejsze przestępstwo powiększone o te 30 proc. Inne przestępstwa praktycznie uchodzą więc na sucho.

Zdaniem ministerstwa dziś "mamy do czynienia z redukowaniem rzeczywistej odpowiedzialności karnej jeszcze przed przystąpieniem do wykonywania kary". Reforma ma być szansą na czytelne rozdzielenie "fazy orzekania o odpowiedzialności karnej od etapu wykonania kary"

Zmiany mają pozwolić na zmniejszenie ilości spraw rozpoznawanych przez sądy o ponad 40 tysięcy rocznie. Co będzie efektem braku spraw o wydanie wyroku łącznego.

Nagła zmiana poglądów ministra Ziobry

Projekt zmian może niektórych zdziwić, ponieważ jeszcze 2 lata temu minister Ziobro był innego zdania na temat zaszczepienia podobnego jak w USA łączenia kar. W wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział:

- Tak daleko jak w USA nie idziemy, bo tego nie ma nigdzie w Europie. Nie chciałbym być też zakrzyczany jako zwolennik skrajnych rozwiązań, które eliminują możliwość resocjalizacji. W USA za przestępstwa gospodarcze popełniane wielokrotnie czy rozboje i gwałty można trafić do więzienia na kilkaset lat. Nam chodzi o zdrowy rozsądek. 29 czy 30 lat więzienia to realne zaostrzenie kary, z drugiej strony tydzień więzienia spełni rolę szokową dla drobnych przestępców i może sprawić, że nie wrócą na złą drogę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zmiany w Kodeksie karnym: W Polsce będą wyroki jak w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze 2 lata temu minister Zbigniew Ziobro był innego zdania - Dziennik Zachodni

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski