Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znają się jak łyse konie

Łukasz Madej, Piotr Pietras
W meczu rundy jesiennej rozegranym na boisku w Niecieczy "Słoniki" przegrały z Sandecją 1:3
W meczu rundy jesiennej rozegranym na boisku w Niecieczy "Słoniki" przegrały z Sandecją 1:3 Fot. Grzegorz Golec
I liga piłkarska. Jutro o godz. 12.15 Sandecja zmierzy się z Termalicą Bruk-Betem Nieciecza

Po 28. kolejkach gospodarze mają na koncie 39 punktów, a goście o trzy więcej. Co ciekawe, ten przeciwnik wyjątkowo sądeczanom odpowiada, bo w ostatnich trzech latach Sandecja z Termalicą ani razu nie przegrała.

- Przed meczem w Grudziądzu słyszałem, że ponoć tamten rywal też nam "leżał". I co? Olimpia nas załatwiła. I nie dość, że wygrała, to straciliśmy jeszcze czterech piłkarzy - trener Sandecji Ryszard Kuźma wyraźnie nie przywiązuje uwagi do statystyk.

W poprzedniej kolejce zupełnie rozsypała się obrona ekipy z Nowego Sącza. Jutro z powodu kartek nie mogą zagrać Adam Mójta i Kamil Słaby, a kontuzji nabawili się Robert Cicman oraz Pablo Gomez. Do tego już od dawna z kłopotami zdrowotnymi borykają się także Peter Petran i Przemysław Szarek. To oznacza, że Kuźma ma do dyspozycji zaledwie dwóch nominalnych obrońców, czyli Mateusza Bartkowa i Marcina Makucha.

- W takiej sytuacji jeszcze nigdy w życiu nie byłem. Nie zamierzam jednak płakać czy zrzędzić, bo przecież i tak musimy zagrać. Nikt nam meczu nie przełoży - mówi Kuźma.

Być może w defensywie zobaczymy m.in. Adriana Frańczaka, który najczęściej występuje na lewej pomocy, ale poprzedni mecz kończył właśnie w obronie. - O tych sprawach trzeba rozmawiać z trenerem. No, ale to prawda, że formacja defensywna nam się posypała - mówi krótko zawodnik.

26-latek szybko stał się jedną z wiodących postaci Sandecji, ale ciągle czeka na pierwszego gola dla nowej drużyny. - Może wcześniej brakowało troszeczkę zimnej krwi, a może szczęścia? - zastanawia się Frańczak. - Były poprzeczka i słupek, albo cudowną interwencją popisał się bramkarz. Cóż, takie jest życie, piłka po prostu nie wpada do siatki. Ale mam nadzieję, że jak już zacznie, to będzie się to przekładać na dobro zespołu - dopowiada.

Nad Kamienicą są pod wrażeniem wiosennych postępów Termaliki Bruk-Betu, która po nieudanej jesieni zaczyna powoli deptać po piętach najlepszym zespołom. - Teraz jest to taki bardziej "rosyjski" zespół: ciszej jedziesz, dalej zajedziesz - uśmiecha się opiekun Sandecji. - Znamy rywala. Dobrze wiemy, że przez dwa lata walczył o ekstraklasę, a skład przecież bardzo się nie zmienił. To ciągle mocna kadra, solidne podłoże finansowe.

Niecieczanom trudno się gra z zespołem z Nowego Sącza. W trzech meczach tych drużyn na stadionie Sandecji, "Słoniki" nie zdobyły jeszcze ani jednej bramki, dwukrotnie przegrywając (0:4 i 0:2) oraz remisując (0:0 w poprzednim sezonie).

- Najwyższy czas, by zmienić niekorzystne statystyki. W rundzie wiosennej jesteśmy w dobrej dyspozycji, czego najlepszym potwierdzeniem są nasze wyniki. Z dziesięciu meczów przegraliśmy tylko jeden, w Olsztynie. Dlatego do spotkania z Sandecją podchodzimy z optymizmem - przyznaje trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz, dodając: - Wiem, że czeka nas trudne zadanie, gdyż nasz rywal, odkąd pracę z zespołem rozpoczął Ryszard Kuźma, spisuje się zdecydowanie lepiej niż w rundzie jesiennej. Mamy jednak sporo wiadomości o drużynie z Nowego Sacza i będziemy chcieli je wykorzystać.

W tygodniu poprzedzającym mecz z Sandecją niecieczanie rozegrali mecz kontrolny z liderem tarnowskiej klasy okręgowej Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska, wygrywając 8:0. - W spotkaniu tym zagrali przede wszystkim piłkarze, którzy nie mają okazji występów w meczach ligowych lub grają w mniejszym wymiarze czasowym - wyjaśnił szkoleniowiec "Słoników".

W zespole z Niecieczy zabraknie jutro bramkarza Mateusza Abramowicza, który wznowił już wprawdzie treningi, ale nie jest jeszcze w pełni gotowy do gry. Kontuzjowani są Vojtech Horvath i Łukasz Pielorz (urazy kręgosłupa). Do gry przygotowuje się Dariusz Jarecki, który przez cały tydzień trenował, dzisiaj z rozciętej głowy ma mieć zdjęte szwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski