Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znak pokoju

o. Leon Knabit
Słowo na niedzielę. Kto jeszcze pamięta Stefana Kisielewskiego, muzyka, polityka katolickiego, bo byli tacy i w czasach PRL. Miał on zwyczaj inteligentnego podkpiwania z państwa ludowego, za co go kiedyś nieznani sprawcy dotkliwie pobili, a i Kościoła nie oszczędzał.

Tenże redaktor Kisielewski spotkał się na jakimś zebraniu z Prymasem Wyszyńskim. Prymas jako gorliwy czciciel Maryi podkreślał w przemówieniu nieustanną opiekę Jasnogórskiej Pani nad Polską.

Kisielewski nie wytrzymał i powiedział, że dobrześmy na tej opiece wyszli: rozbiory, pierwsza i druga wojna światowa, kolejny rozbiór Polski, Oświęcim, Katyń itd. Rozsierdził się podobno kardynał, ale nie wiem, czy próbował wyjaśniać Kisielewskiemu, na czym ta opieka polegała.

Nie chcę wywoływać wilka z lasu, ale wydaje mi się, że jesteśmy przedmiotem jakiejś szczególnej opieki. Kiedy tyle krajów w Europie boi się licznych już przecież uchodźców albo też przybywania nowych, a odpowiedzialni ministrowie stwierdzają, że całkowitego bezpieczeństwa zapewnić się nie da, to w Polsce?

Tyle wielkich zgromadzeń: Woodstock, Tour de Pologne, Szczyt NATO, ŚDM, pogrzeb Kardynała Macharskiego, liczne pielgrzymki i… nic. Parę niewielkich incydentów. Może jeszcze nie jesteśmy na celowniku. A może… nam nie trzeba interwencji z zewnątrz? Ot, choćby niedzielny pogrzeb w Gdańsku. Pochowano z honorami po latach dwoje żołnierzy, którzy rzeczywiście walczyli o wolną Polskę, a nie mieli żadnej plamy na honorze żołnierza i Polaka.

Z punktu widzenia terroryzmu, co za okazja: tam podłożyć bombę, wjechać samochodem, czy strzelić raz a dobrze, a tu?.. Nie potrzeba. Wystarczyli NASI. Celowo nie wchodzę w to, którzy…

A może byśmy sobie, u cholery (przepraszam, za Kisielem), przekazali wreszcie znak pokoju?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski