– Natrafiliśmy na nie podczas rutynowego szkolenia – informuje ratownik dyżurny. Nie wiadomo, co się stało, ani kim jest zmarły.
Nie miał przy sobie dokumentów, telefonu. TOPR-owcy nie odnotowali też zgłoszenia o osobie, która wyszła w góry i przez dłuższy czas nie wracała. Podejrzewają, że mężczyzna mógł popełnić samobójstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?