Zwłoki leżały w odległości około 500 metrów od drogi Spytkowice - Jordanów. Pozostawały niezauważone tak długo, ze względu na rzeźbę terenu oraz gęste zarośla.
- Okazało się, że to szkielet kobiety, którą poszukiwaliśmy od lipca 2003 roku - mówi Wojciech Fluder, rzecznik KPP w Suchej Beskidzkiej.
Specjalny zespół policjantów dokonał oględzin miejsca i zabezpieczył ślady. Zmarłą udało się zidentyfikować jedynie po resztkach odzieży.
Ojciec, który poszukiwał jej od 2 lat, potwierdził, że jest to jego zaginiona 46-letnia córka, która mieszkała z nim i matką w Wysokiej.
Śledczy czekają na wyniki ekspertyz Zakładu medycyny Sądowej z Krakowa.
(RASZ)
Znaleźli szkielet
RASZ W leśnym wąwozie na Wysokiej koło Jordanowa spacerowicz odnalazł szkielet kobiety, o czym anonimowym telefonem zawiadomił policję.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.