Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znamy go jako wokalistę grupy Lao Che. Spięty opowie o sobie w folkowych piosenkach 1 marca w klubie Studio

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Spięty
Spięty Krzysztof Kapica
Śpiewał z zespołem Lao Che o powstaniu warszawskim, religii i społeczeństwie. Teraz postanowił opowiedzieć o sobie za pomocą lirycznych piosenek o folkowym brzmieniu. Tak narodziła się solowa płyta Spiętego zatytułowana "Heartcore". Pochodzące z niej utwory posłuchamy w piątek 1 marca o godz. 20 w krakowskim klubie Studio.

Czas na tańsze budowanie? W styczniu taniały materiały budowlane

emisja bez ograniczeń wiekowych

Poznaliśmy go jako charyzmatycznego frontmana grupy Lao Che. Sławę przyniósł jej pamiętny album „Powstanie Warszawskie”, ale równie udane były kolejne firmowane przezeń wydawnictwa – „Gospel” czy „Prąd stały/prąd zmienny”. Zespół wyspecjalizował się w alternatywnym rocku, w którym ważną rolę odgrywały nonkonformistyczne teksty wokalisty. Jako solowy artysta Spięty zadebiutował krążkiem „Antyszanty” w 2009 roku. Kolejny ukazał się dopiero w 2021 roku i był to "Black Mental".

Zanim piosenkarz stanął za mikrofonem w Lao Che, rymował w hip-hopowej grupie Koli. Nagrania z „Black Mental” odwołują się do tamtych doświadczeń. Tym razem Spięty nie tylko śpiewa, ale również rapuje na autorskich podkładach rytmicznych, które oscylują wokół jamajskiego reggae i amerykańskiego funku. W tekstach wokalista tradycyjnie piętnuje patologie polskiej rzeczywistości, z powodzeniem sięgając po typową dla siebie ironię i nieco karkołomne metafory.

Na trzeci album solowy Spiętego nie trzeba już było tak długo czekać. "Heartcore" zawiera intymne i delikatne piosenki, którym blisko do łagodnych kołysanek. W ten sposób były wokalista Lao Che postanowił opowiedzieć fanom o sobie - swoich lękach, kompleksach, słabościach i obsesjach. Muzykę do tych wyjątkowych tekstów stworzył kolega Spiętego z La Che - Wieża.

- Mnie ten materiał kojarzy się bardziej z amerykańskim folkiem i kiedy poszedłem w tę stronę, zadawałem sobie pytanie, czy to nie jest dla mnie nazbyt delikatne. Zacząłem pisać teksty – i okazało się, że też wychodzą mi subtelne i osobiste. Dokończyłem więc ten album, choć nie byłem w stu procentach przekonany, że to właściwa droga i kogoś to zainteresuje. Ale zawsze tak mam - mówi nam Spięty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Znamy go jako wokalistę grupy Lao Che. Spięty opowie o sobie w folkowych piosenkach 1 marca w klubie Studio - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski