Znani krakowianie odwiedzają wystawę Instytutu Łukasiewicza

Materiał informacyjny – Fundacja Instytut Łukasiewicza
Prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: Jako miasto udzielamy wsparcia na miejscu – w Ukrainie, m.in. przekazując dary od mieszkańców. Wspieramy także Ukraińców, którzy przyjechali do Krakowa – to obecnie ok. 100 tys. osób, a w szczycie: 180 tysięcy.
Prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: Jako miasto udzielamy wsparcia na miejscu – w Ukrainie, m.in. przekazując dary od mieszkańców. Wspieramy także Ukraińców, którzy przyjechali do Krakowa – to obecnie ok. 100 tys. osób, a w szczycie: 180 tysięcy.

Świadectwa wsparcia ukraińskich sportowców – „Maraton solidarności” na krakowskich Plantach

– Wystawa pokazuje, że dla ukraińskich zawodników sport pozostaje największą życiową pasją mimo przeciwności losu – mówi Magdalena Śliwa, siatkarka i trenerka, dwukrotna mistrzyni Europy. – Cieszę się, że Polacy tak licznie pomogli im kontynuować treningi. Mam nadzieję, że siatkarze z lwowskiego klubu Barkom-Każany, którzy grali w Krakowie przez cały sezon, czuli się w naszym mieście
jak w domu – dodaje.

Bohaterami wystawy eksponowanej na Plantach są m.in. ukraińscy sportowcy – beneficjenci polskiej pomocy. Opowiadają o tym, jakie znaczenie miało dla nich wsparcie ze strony Polaków w momencie, w którym runął ich świat, życiowe plany i sportowe marzenia. Na planszach wyeksponowano wiele pozytywnych przykładów solidarności polskich sportowców z Ukraińcami. W projekt zaangażował się także ukraiński fotograf Mykoła Synelnikow, którego zdjęcia w mediach społecznościowych publikuje m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski. Widoczne na wystawie przejmujące fotografie ukraińskich zawodników, którzy trenują na zrujnowanych przez Rosję obiektach, dokumentują dramat wojny.

Ekspozycja na krakowskich Plantach cieszy się ogromną popularnością. Przez kilkanaście dni plansze były oglądane przez tysiące mieszkańców, w tym znane postaci świata nauki, kultury, sportu, samorządowców i innych wybitnych krakowian.

– Wybuch wojny na Ukrainie odebrał marzenia wielu sportowcom. Ta wystawa pokazuje, że nie musi tak być! Możemy pozwolić im na realizację swoich pasji i celów. Razem dla sportu, aby przez sport zapomnieli o wojnie – mówi Andrzej Lachowski, maratończyk, lekkoatleta, medalista mistrzostw świata w biegach górskich.

– Oglądając wystawę, jestem pod wrażeniem tego, jak wielkiego wsparcia udzieliły polskie kluby sportowcom ukraińskim. Nie jest to jednak dla mnie zaskoczeniem, ponieważ każdego dnia obserwuję bezinteresowną pomoc Polaków, którzy mają świadomość tego, że Ukraina walczy również o naszą wolność – mówi Antonina Szymańska, mistrzyni Polski w tenisie stołowym. – Rosję trzeba powstrzymać. To kraj, który sam się nie zatrzyma. Będzie mordować i niszczyć tak długo, jak długo będzie czuł, że może. Dlatego jestem zdania, że rosyjscy i białoruscy sportowcy powinni być wykluczeni z rozgrywek międzynarodowych. Armia rosyjska zabiła już prawie 300 sportowców ukraińskich i zniszczyła wiele obiektów sportowych na Ukrainie. Czy można w takiej sytuacji dopuścić do międzynarodowych startów zawodników, którzy są sponsorowani przez Moskwę i ludzi z nią powiązanych? – wyjaśnia.

Prezydenci miast w całej Polsce włączają się do wystawy

– To wyjątkowa ekspozycja, która pokazuje, jak Polacy pomagają sportowcom z Ukrainy. Od wybuchu wojny ta pomoc to cały ciąg zdarzeń, inicjatyw i odruchów serca, które być może na co dzień nam umykają. Na planszach wszystko zostało zebrane i pokazuje działalność sportowców, Ministerstwa Sportu, poszczególnych miast i obywateli. Zrobiliśmy naprawdę dużo! – mówi prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

– Bardzo dziękuję panu prezydentowi za zaangażowanie w projekt Instytutu Łukasiewicza, okazaną życzliwość i możliwość pokazania plansz na prestiżowym odcinku Plant w okolicach ulic Franciszkańskiej i Wiślnej – mówi Maciej Zdziarski, prezes Instytutu Łukasiewicza. – Jest mi niezmiernie miło, że inicjatywę wspierają też prezydenci innych wielkich miast w całej Polsce. Słowa podziękowania kieruję m.in. do panów Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia; Konrada Fijołka, prezydenta Rzeszowa; Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni oraz Bogdana Wenty, prezydenta Kielc. Dzięki ich zaangażowaniu wystawa może być pokazana w samorządowych instytucjach – dodaje Maciej Zdziarski.

– Czujemy się wyróżnieni, że w swojej podroży po Polsce wystawa „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” zagościła w Polsat Plus Arenie Gdynia – mówi Przemysław Dalecki, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. – Centrum zostało powołane, aby realizować misję rozwoju aktywności mieszkańców miasta w sportowym duchu. Tym większe znaczenie ma dla nas ekspozycja prezentująca sportowców – naszych braci ze wschodu, którzy po zbrojnej napaści na ich kraj znaleźli schronienie, spokój i możliwość trenowania w naszym kraju – podkreśla dyrektor.

We Wrocławiu ekspozycję zorganizowało miejskie Centrum Historii „Zajezdnia”. Wystawa była prezentowana przed budynkiem ośrodka „Pamięć i Przyszłość”. Ośrodek od 2007 r. zajmuje się propagowaniem najnowszej historii i prawdy historycznej. – Ekspozycja przypomina o znaczeniu solidarności: wartości, która powinna jednoczyć nas wszystkich – mówi Wioleta Korzeniewska, specjalistka ds. organizacji projektów.

W Rzeszowie plansze będą eksponowane pod koniec wakacji. – Bardzo się cieszę, że wystawa do nas trafi. W Rzeszowie, mieście liczącym ok. 200 tys. mieszkańców, w szczytowej fali było ok. 100 tys. uchodźców, którym rzeszowianie okazali niesamowitą, bezinteresowną pomoc, niejednokrotnie zapraszając ich do swoich domów – mówi Zakia Cieślicka-Majka, kierownik Referatu ds. Upowszechniania Kultury z Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Krakowianie: to poruszające historie

– Wystawa przypomniała mi wydarzenia mojego pokolenia z lat 80., gdy największy pokojowy obywatelski ruch w dziejach świata dokonał zjednoczenia Polaków, a zarazem obalił żelazną kurtynę i otworzył drogę do zjednoczenia Europy i upadku systemu komunistycznego – mówi Kazimierz Barczyk, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego (PO). – Także teraz zdarzyło się coś podobnego. Stawiamy opór okrucieństwu i agresji, gdy pokazujemy solidarność milionów Polaków z milionami uchodźców z Ukrainy.

– Bardzo mnie wzruszyły historie młodych zawodników, którzy przybyli do Polski i znaleźli wspólny język z polskimi koleżankami i kolegami. Poruszyły mnie również słowa wybitnych sportowców ukraińskich, którzy doceniają stanowisko naszych władz, dążących do ograniczenia udziału Federacji Rosyjskiej w międzynarodowych rozgrywkach – mówi Mieczysław Czuma, dziennikarz, publicysta, poeta i znawca Krakowa. – Niezwykle pożyteczna byłaby też anglojęzyczna wersja wystawy. Już niedługo Kraków będzie gospodarzem igrzysk europejskich. Warto byłoby pokazać te treści sportowcom z całego kontynentu – dodaje.

– Bardzo dziękuję Mieczysławowi Czumie za życzliwość i cenną podpowiedź. Miło mi poinformować, że dzięki współpracy Instytutu Łukasiewicza z Departamentem Igrzysk Europejskich 2023 MSiT oraz spółką Igrzyska Europejskie 2023 plansze w wersji angielskiej zostaną pokazane podczas wydarzenia – wyjaśnia Maciej Zdziarski.

– Niezmiernie się cieszę, że wystawa na Plantach poprzedza największe sportowe wydarzenie w historii Polski, czyli Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 – mówi Marcin Nowak, prezes spółki Igrzyska Europejskie. – Tym bardziej że plansze „Maratonu solidarności” w wersji angielskiej będą eksponowane także podczas igrzysk, i to w samej wiosce zawodniczej! Zatem wszyscy sportowcy – a będzie ich ponad siedem tysięcy – będą mogli codziennie zapoznawać się z wystawą. A naprawdę jest co oglądać! – dodaje prezes.

„Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” to projekt realizowany przez Instytut Łukasiewicza z Krakowa przez cały 2023 r. Od lutego (rocznica rosyjskiej agresji) wystawa podróżuje po całej Polsce; dotychczas odwiedziła już ponad 30 lokalizacji. Patronat honorowy nad wystawą objął Prezydent RP Andrzej Duda. Projekt jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Znani krakowianie odwiedzają wystawę Instytutu Łukasiewicza - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski