Znieważył?

Zdarzenie miało miejsce w maju br., kiedy wracający z pracy mężczyzna został zatrzymany przez dwóch funkcjonariuszy olkuskiej policji. Zdaniem mężczyzny, przekroczyli wówczas swoje uprawnienia, powalając go na ziemię. Siedząc na nim, wykręcali mu ręce.
Mężczyzna przebywał po tym wydarzeniu na zwolnieniu lekarskim i korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Wystosował skargi na funkcjonariuszy, które wpłynęły do olkuskiej KPP i prokuratury. Olkuska policja przedstawiła zaś mieszkańcowi zarzuty w oparciu o art. 226. par. 1 KK, który mówi, że "Kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Sprawa trafiła do Oświęcimia.
Jednocześnie w olkuskiej komendzie zakończyło się postępowanie wewnętrzne, które uznało skargę mieszkańca Żurady na dwóch funkcjonariuszy policji za bezzasadne. Wcześniej także Prokuratura Rejonowa w Miechowie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie skargi, jaką wystosował mężczyzna na policjantów. Po zeznaniach i zebranym materiale dowodowym "wykluczyła automatycznie przekroczenie przez interweniujących policjantów uprawnień służbowych". Opinia podaje także, że mężczyzna zachowywał się agresywnie, co wskazywało także na to, że był pod wpływem alkoholu (chociaż badanie alkomatem wskazało 0,00 promila), stawiał czynny opór, a obrażenia ciała, jakich doznał, nie korespondują z działaniami policjantów.
Jak nas poinformował Jerzy Utrata, zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu, w sprawie wniosku, jaki napłynął tu z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu nie ma jeszcze decyzji merytorycznej. Do oświęcimskiej komendy skierowała go prokuratura w Olkuszu, która zajęła się znieważeniem funkcjonariuszy. Powinniśmy ją poznać jednak jeszcze w tym tygodniu.
(GOR)