Znikną brązy z ołtarzy

Rozpoczyna się kompleksowa konserwacja kościoła Bernardynów

Rozważane są różne warianty nowej aranżacji Fot. Piotr Kędzierski

Wkrótce w prezbiterium kościoła Bernardynów staną rusztowania. W ten sposób zapoczątkowany zostanie kompleksowy remont barokowej świątyni.

   Obecny kościół Bernardynów pochodzi z XVII wieku. Jednak przez wieki jego wnętrze było wielokrotnie modyfikowane. Teraz konserwatorzy stoją przez problemem - do jakiej epoki nawiązać przy restauracji świątyni. Badania wykazały, że zarówno kolorystka ścian jak i ołtarzy nie jest pierwotna. Obecnie kościół ma szarobrudne ściany oraz brązowo-złote ołtarze. Tymczasem wcześniej (w pierwszej połowie XX wieku) ściany były błękitne, a ołtarze granatowe. Sięgając jeszcze dalej, można ustalić, iż barokowym wystrojem były jasne ściany (zapewne kremowe), a ołtarze utrzymane w tonacji błękitnej.
   Na razie prace rozpoczną się w prezbiterium. W ciągu najbliższych trzech lat (może krócej, jeśli znajdą się fundusze) powinny zostać odnowione ściany prezbiterium, sklepienie, część ołtarza głównego, która znajduje się na ścianie kończącej prezbiterium, z obrazem przedstawiającym Ostatnią Wieczerzę. Odnowione zostaną też stalle oraz konfesjonały. Koszt całości tych robót oszacowano na ponad 800 tys. zł.
   Komisja konserwatorska, która zebrała się w świątyni, rozważała - w którą stronę powinny pójść prace konserwatorskie. Zastanawiano się m.in. nad kolorystyką ścian i sklepień. Przedstawiono propozycje: pierwsza - nawiązująca do XIX-wiecznej aranżacji - prezentowała ściany w chłodnej, szarej tonacji, a stiuki na sklepieniach ze złoceniami. Dwie pozostałe były to wizualizacje barokowego wyglądu: zdecydowanie ciepły kremowy kolor, bez złoceń.
   Rozważano też, jak powiązać kolorystykę ścian z wyglądem ołtarzy, które obecny, brązowy, kolor zawdzięczają przemalowaniu, przeprowadzonemu w latach 60. XX wieku. Natomiast pierwotnie były one błękitno-srebrne, a potem utrzymane w kolorze "kaczorowym" - czyli błękitno-zielonym. Wśród członków komisji przeważało zdanie, że należy wrócić do koloru "kaczorowego". Jednak wszystkie decyzje zapadną dopiero po przeprowadzeniu badań w prezbiterium, które może ujawnią jakieś nowe ślady. Jest to tym bardziej ważne, że obecne prace zadecydują o wystroju całego wnętrza kościoła.
   Roboty w prezbiterium nie powinny zasadniczo zakłócić rytmu życia kościoła. Zaplanowano, że msze święte w niedziele i święta oraz śluby będą odprawiane przy głównym ołtarzu, natomiast nabożeństwa w ciągu tygodnia - w świeżo odnowionej kaplicy św. Anny. Ta kaplica zostanie poświęcona 26 lipca o godz. 18.30 przez prowincjała zakonu bernardynów o. Czesława Gnieckiego.
(WT)