O sprawie likwidacji drzew poinformował nas Tomasz Kołomyjski, radny z Podgórza, do którego ze skargami zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy okolicy.
- Zwróciłem się do Wydziału Kształtowania Środowiska i uzyskałem informację, że podmiot odpowiedzialny za wycinkę drzew nie miał odpowiedniego pozwolenia, stąd nasza zdecydowana reakcja - tłumaczy Kołomyjski.
Na miejsce skierowani zostali strażnicy miejscy, ich interwencja była jednak niepotrzebna, bo osoby odpowiedzialne za usunięcie drzew przedstawiły odpowiednie zgody wydane przez Urząd Miasta.
- Pozwolenie na wycięcie pięciu drzew z działek przy ulicy Piwnej zostało wydane w maju bieżącego roku - informuje Ewa Olszowska-Dej, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta.
Rosnące w tym miejscu od wielu lat klony, topole i robinia zostały usunięte, ponieważ kłóciły się z planowaną inwestycją. Pomiędzy ulicami Piwną i Nadwiślańską powstać ma kolejny budynek wielorodzinny.
- Inwestycja jest zgodna z planami zagospodarowania dla tego terenu, a wycięte drzewa z nią kolidowały. Poza tym chociaż były jeszcze w stanie żywotnym, miały zdeformowane przekroje i martwe lub obumierające fragmenty - tłumaczy Olszowska-Dej.
Z taką oceną stanu drzew zdecydowanie nie zgadza się Kołomyjski. - Wystarczy zapytać mieszkańców albo rzucić okiem na Google Street View, żeby ocenić, jak dorodne były te drzewa - opowiada. Inwestor odpowiedzialny za ich wycinkę w ramach rekompensaty zobowiązany został do zasadzenia pięciu nowych drzewek. Posadzone zostaną przy ulicy Starowiślnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?