Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczona nawierzchnia i pękające domy. Mieszkańcy nie chcą autobusu na ulicy Sielskiej

Marcin Warszawski
Autobus kursujący ulicą Sielską bardzo przeszkadza mieszkańcom
Autobus kursujący ulicą Sielską bardzo przeszkadza mieszkańcom Anna Kaczmarz
Borek Fałęcki. Urzędnicy pozostają głusi na apele mieszkańców Borku Fałęckiego. Nie pomogły też interwencje radnych dzielnicowych i miejskich. Autobus linii nr 244 kursuje ulicą Sielską, mimo że z trudem mieści się na wąskiej drodze. Wiele osób obawia się wypadków.

Walka mieszkańców o zmianę trasy autobusu linii nr 244 trwa od kilku lat i jest udokumentowana na kilkudziesięciu stronach pism, skarg i odwołań. Do tej pory korespondencja nie przyniosła rezultatu.

- Nawierzchnia drogi jest popękana. Od jakiegoś czasu rysy zaczęły pojawiać się na niektórych domach. Jesteśmy bezradni i pozostawieni samym sobie - twierdzi Marian Rodakowski z ulicy Sielskiej.

Mieszkańcy Borku Fałęckie-go zwracają również uwagę, że na niektórych odcinkach ulica ma zaledwie trzy metry szerokości. W dodatku jest na niej wyznaczony także kontrapas dla rowerzystów. Ich wątpliwości budzi również wyjątkowo wąski chodnik.

- W tym rejonie dochodziło już wcześniej do kolizji. Mamy wrażenie, że musi jednak zdarzyć się tu tragedia, ktoś musi zostać potrącony, by wreszcie urzędnicy nas posłuchali - uważa Marian Rodakowski.

Mieszkańców, którzy zebrali już listę podpisów pod protestem przeciwko kursowaniu autobusu ulicą Sielską, popiera Rada Dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki.

- Urzędnicy nie chcą zrozumieć, że życie mieszkańców przez kursy tego autobusu zmieniło się w koszmar. Ich bezpieczeństwo przegrywa z rachunkiem ekonomicznym - ocenia Krzysztof Mucha, przewodniczący "dziewiątki". Porusza także kwestie parametrów technicznych ulicy. - Jezdnia powstała na podbudowie wapiennej, przez co droga nie wytrzymuje kursów autobusów ważących kilkanaście ton - zauważa Krzysztof Mucha.

Pomóc mieszkańcom Borku Fałęckiego postanowił także Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta, który zwrócił się do prezydenta Krakowa o zmianę trasy linii nr 244. Niestety, jego interwencja okazała się nieskuteczna.

Wczoraj o wyjaśnienia zwróciliśmy się do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, odpowiedzialnego za organizację komunikacji miejskiej w Krakowie.

- Zmiana trasy linii nr 244 tak, by nie kursowała ulicą Sielską, a Zakopiańską, jest niezasadna - uważa Joanna Piekarz z ZIKiT. Jej zdaniem spowodowałoby to wydłużenie trasy i czasu przejazdu autobusu o około 5-8 minut. - A tą linią podróżuje około 820 pasażerów w każdym dniu roboczym. Ze względu na tak dużą grupę podróżujących nie zamierzamy zmieniać trasy autobusu - kwituje urzędniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski