Zapewne nie zrozumiała znaczenia wojny wywołanej przez Rosję na Ukrainie. Nie wyczuła, że na wschodzie Europy obawy przed agresją i próbą zmiany granic są podstawowym problemem, z którymi muszą się zmierzyć tutejsi politycy. A ci w Polsce, tak się złożyło, podejmą niebawem decyzję o wielkich kontraktach zbrojeniowych.
Francuska oferta obrony powietrznej pod względem technicznym jest zapewne równie dobra jak konkurencyjna – amerykańska. Obie propozycje różnią się jednak politycznie. Za jedną z nich stoi bowiem państwo, które nie tylko nie widzi nic złego w dozbrajaniu wrogów, ale też ma na sumieniu zdradę sojuszników w przeszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?