Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów dramatyczny mecz Polski i znów wspaniałe zakończenie! [WIDEO]

Paweł Kotwica z Kataru
Rosjanie twardo bronili, ale końcówka meczu należała do Polaków
Rosjanie twardo bronili, ale końcówka meczu należała do Polaków FOT. QATAR 2015 VIA EPA/S.SUKI/MATERIAŁY PRASOWE
Piłka ręczna. Biało-czerwoni wygrali z Rosją jedną bramką w meczu mistrzostw świata.

Znów dramatyczny mecz i znów, podobnie jak w spotkaniu z Argentyną, wygrana jedną bramką polskich szczypiornistów. Tym razem w prestiżowej konfrontacji z Rosją. A z nią zwycięstwa, w dodatku jedną bramką, smakują najlepiej.

Źródło: x-news/PGNiG

Nasza drużyna, mimo że długimi minutami w tym meczu jej się nie wiodło, w końcówce pokazała klasę, odrobiła trzybramkową stratę i w zaciętej końcówce pogrążyła rywali.

Wczoraj nasi zawodnicy długo nie mogli znaleźć swojego rytmu w ataku. W dodatku w 3 minucie, po zdobyciu pierwszego gola dla „biało-czerwonych”, kontuzji doznał Krzysztof Lijewski.

Potem wychodził już tylko do karnych, ale bardzo dobrą zmianę dał mu Andrzej Rojewski. Po dziewięciu minutach przegrywaliśmy 1:5 i wyglądało to kiepsko. Sygnał do odrabiania strat dał bramkarz Piotr Wyszomirski.

Po kwadransie gry był remis 6:6. Przed przerwą jeszcze pięć razy doprowadzaliśmy do remisu i mieliśmy okazje, aby wyjść na prowadzenie, ale akurat w tych momentach Polacy popełniali najprostsze błędy albo przegrywali pojedynki z dobrze dysponowanym bramkarzem Azotów Puławy, Wadimem Bogdanowem.

Źródło: x-news/PGNiG

W dodatku mieli problem z rosyjskim prawoskrzydłowym Daniłem Sziszkariewem, który w pierwszej połowie trafił do naszej bramki pięć razy.

W drugiej połowie coś drgnęło w grze naszego zespołu. Na tyle, że zaczął on wychodzić na prowadzenie. Kilka razy trafił z dystansu Karol Bielecki, który pojawił się na boisku po przerwie, zwykle skutecznie rzucał Rojewski, który potem został uznany za najlepszego gracza naszej drużyny.

Źródło: Jacek Sroka (AIP)

Od stanu 21:21 nasz zespół przeżył kryzys, stracił trzy bramki z rzędu. Ale do końca meczu było jeszcze osiem minut. I wtedy zaczął się koncert ,,biało-czerwonych”, którzy do końca meczu stracili już tylko jednego gola i to z karnego! Duża w tym zasługa obrony, ale i Sławomira Szmala, który zmienił Wyszomirskiego.

Od stanu 24:25 gole zdobywali Bielecki i Adam Wiśniewski. Pół minuty przed ostatnimi gwizdkami rzut obronił niezawodny Szmal i ostatnie sekundy mogliśmy rozegrać na spokojnie.

Źródło: x-news/PGNiG

– Nie rozumiem, jak nasi kibice to wytrzymują, tutaj i przed telewizorami – śmiał się Krzysztof Lijewski.

– Spodziewałem się, że ten mecz będzie tak wyglądał. Rosjanie to solidna drużyna, która ostatnio zrobiła spore postępy. Niestety, na początku meczu straciliśmy Krzyśka. Ale tyle, ile dawał nam on, dołożyli Andrzej Rojewski, który go zastąpił i Piotrek Wyszomirski w bramce – mówił trener Michael Biegler.

Szkoleniowiec Rosjan był mocno przybity. Jego zespół przegrał po raz drugi jednym golem. – Jestem wstrząśnięty wynikiem, bo to my częściej prowadziliśmy – mówił Oleg Kuleszow.

Polska – Rosja 26:25 (12:13)

Polska: Wyszomirski, Szmal – Krajewski 1, Wiśniewski 3 – M. Jurecki 3, Chrapkowski 1, Bielecki 3 – Jurkiewicz 2 – Lijewski 3 (2), Rojewski 6, Szyba – Daszek, Orzechowski – B. Jurecki 4, Grabarczyk, Syprzak. Kary: 10 minut.

Rosja: Bogdanow, Lewszyn – Pyszkin, Sziszkariew 7, Kowaliew, Jewdokimow, Skopincew, Atman, Gorbok 6, Kudinow, Czipurin 1, Dibirow 2, Derewien 3, Igropulo 5 (4), Żytnikow 1. Kary: 10 minut.

Inne mecze grupy D: Argentyna – Arabia S. 32:20 (13:11), Dania – Niemcy 30:30 (16:16) .

1. Niemcy 3 5 86–82

2. Dania 3 4 92–72

3. Polska 3 4 76–77

4. Argentyna 3 3 79–68

5. Rosja 3 2 78–70

6. Arabia Saudyjska 3 0 55–97

Grupa C: Francja – Islandia 26:26 , Szwecja – Algieria 27:19, Egipt – Czechy 27:24.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski