W Niepołomicach trawy płonęły czterokrotnie i zawsze w tym samym miejscu - na Wałach Wiślanych. Wysłano tam patrol policji, ale podpalacza nie udało się zatrzymać. W akcjach gaśniczych brały udział jednostki OSP z Niepołomic i Byszyc.
Strażacy przypominają, że pożary traw to nie tylko ogromne szkody w środowisku naturalnym i zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, ale także duże pieniądze wykładane na akcje gaśnicze, których mogłoby nie być, gdyby nie bezmyślność ludzi. Z szacunków wynika, że wyjazd do jednego - i to niedużego - pożaru łąk lub nieużytków to koszt rzędu 500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?