Z byłym piłkarzem Sandecji i AWF AZS Warszawa, później trenerem, który w 1978 r. doprowadził juniorów z Nowego Sącza do czwartego miejsca w Polsce, rywalizował niegdysiejszy działacz Sandecji, obecnie prywatny przedsiębiorca, Jerzy Leszczyński. W tajnym głosowaniu na Ligęzę głosy oddało 26 delegatów, podczas gdy Leszczyński znalazł sześciu stronników.
Wyraźnie wzruszony nowy- -stary prezes podziękował byłym kolegom z boiska za obdarzenie go zaufaniem, by zdobyć się na ładny gest, proponując przegranemu w wyborach miejsce w prezydium rady. Leszczyński ofertę przyjął, czemu przyklasnął jedyny honorowy członek Sandecji, działacz Zygmunt Różycki.
- Wracają stare, dobre obyczaje, żeby jeszcze piłka chciała być taka uczciwa, jak za naszych czasów - wzdychał Różycki.
Leszczyński został wiceprezesem Rady Seniorów, a oprócz niego w skład prezydium weszli: Alojzy Oracz - sekretarz, Józef Mrowca - skarbnik oraz Władysław Mirek, Józef Unold oraz Stanisław Ogorzały.
Nowosądecka Rada Seniorów powstała w 2006 r. Jej pierwszym szefem był Wiesław Stawiarz, którego po nagłej śmierci zastąpił Jerzy Ligęza. Pierwotnie organizacja liczyła 30 członków. Dzisiaj na spotkania przychodzi 57 byłych piłkarzy. Znajdują się wśród nich legendy sądeckiego futbolu, m.in.: Tadeusz Giza, Zygmunt Żabecki, Wacław Grądziel, Adam Ziółkowski, Tadeusz Bednarek, Marian Fałowski czy Zenon Mandryk. Do rady należą także klubowy lekarz Sandecji Stefan Zdeb oraz Mirosław Świerczewski, ojciec byłych reprezentantów Polski Marka i Piotra.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?