Czarni Połaniec - Hutnik Nowa Huta 1:5 (0:1)
Sędziował Jakub Dobosz (Kielce). Żółte kartki: Mazurkiewicz - Bienias. Widzów: 250.
Czarni: Walas - Pławski, M. Witek, Jasiński, Kosatka - Obierak, Mikoda, Kołodziej (76 Sobierajski), Skiba - Kamiński (44 Drzazga), Mazurkiewicz.
Hutnik: Jasowicz - S. Witek, Bienias, Orłowski, B. Jagła (46 Antoniak) - Świątek, Gamrot (66 Hul), Nawrot - Lampart (46 Serafin), Sierakowski (66 Stanek), Lubera.
Aż 14 goli w obu meczach z tym rywalem zdobyli krakowianie. W sobotę zaczęli od pięknego loba Bartosza Jagły. Potem nadal wyprowadzali ataki, a przy kolejnych trafieniach udział miał Krzysztof Świątek. Najpierw dograł do Damiana Lubery, potem popisał się uderzeniem podobnym do tego Jagły.
Po przerwie Czarni zagrali odważniej. Bramkę dla nich uzyskał były zawodnik Hutnika Piotr Obierak. Ta strata podrażniła jednak hutników, którzy znowu zaczęli dominować. na boisku. W końcówce meczu po kolejnej próbie Mateusz Stanek uciekł rywalom, a wynik ustalił Lubera, ogrywając obrońców gospodarzy.
(BP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?