Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znowu razem

Paweł Gzyl
Kayah i Bregović przypominają swoje dawne przeboje sprzed lat
Kayah i Bregović przypominają swoje dawne przeboje sprzed lat Fot. Karolina Lewandowska
Czwartek, 21 września, godz. 18, Hala Wisły. Kiedy w 1998 roku Kayah wystąpiła podczas rozdania nagród magazynu „Machina”, jednym z widzów jej koncertu był serbski kompozytor, Goran Bregović. Namówiony przez polskiego dziennikarza, Grzegorza Brzozowicza, miał już wtedy plan nagrania swych największych przebojów z jakąś polską wokalistką. Występ Kayah przekonał go, że to właśnie ona powinna zaśpiewać te utwory. Tak zaczęła się niełatwa współpraca obojga artystów.

- Goran nie jest artystą, z którym łatwo się pracuje. Nie jest mu łatwo dzielić z kimś scenę. Potrafi być także bardzo humorzasty. Ale tak artyści nieraz mają. Nasze problemy wynikały głównie z niezakończonych kwestii finansowych, których reprezentująca mnie wytwórnia nie dopilnowała - powiedziała nam Kayah.

Kiedy jednak wspólny album pary artystów ukazał się na rynku - wszelkie wątpliwości i niesnaski prysły. Płyta okazała się bestsellerem, sprzedając się w ilości ponad 700 tys. egzemplarzy, przynosząc tym samym takie przeboje, jak „Prawy do lewego” czy „Śpij, kochany, śpij”.

Niemal dwie dekady od tamtego czasu Kayah i Bregović postanowili nam przypomnieć swoje dawne dokonania. W efekcie we wrześniu wystartowała ich wspólna trasa koncertowa po największych miastach Polski. Reakcje fanów są entuzjastyczne - tłumy szczelnie wypełniają sale i śpiewają wspólnie z Kayah swe ulubione refreny.

- Już nie jestem zahukaną dziewczynką. Potrafię być stanowcza i znam swoje prawa, umiem ustalać granice. Nie sądzę by ktokolwiek mógł dziś mną rządzić. Obydwoje jesteśmy o prawie 20 lat starsi. Nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi co kiedyś - zapewnia nas Kayah.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski