Znowu "szpital" u beniaminka

4 punkty w 3 meczach? Maria Podoba optymistką

Przed wyjazdem piłkarek ręcznych Mebli Ryś do Elbląga

4 punkty w 3 meczach? Maria Podoba optymistką

   Już tylko 3 kolejki pozostały do zakończenia rozgrywek rundy zasadniczej w ekstraklasie piłkarek ręcznych. Potem nastąpi podział drużyn na dwie grupy. Drużyny z miejsc 1-6 będą rywalizować o medale, a drużyny z miejsc 7-12 o uniknięcie spadku (z zaliczeniem wcześniejszego dorobku punktowego).
   Beniaminek z Sułkowic - drużyna Meble Ryś Gościbia - zajmuje 11., przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając o 6 punktów AZS AWF Katowice i mając tyle samo (12) punktów co będący tuż przed nim Kolporter Kielce oraz o 2 punkty mniej od Łącznościowca Szczecin i o 4 mniej od Piotrcovii. W rundzie zasadniczej czekają go jeszcze następujące mecze: 14 lutego w Elblągu z EB Start, 21 lutego u siebie z AZS AWF Katowice i 28 lutego w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrcovią.
   Trener sułkowiczanek Władysław Piątkowski marzy o zdobyciu 4 punktów w najbliższych 3 meczach. Gdy powiedział o tym swym podopiecznym na treningu, te zareagowały... uśmiechem. - Kto jest małej wiary, niech wyjdzie do szatni - _rzucił krótko szkoleniowiec. - Gdybyśmy zdobyli te cztery punkty, byłoby super. Taki jest nasz plan. Z kolei plan minimum to dwa punkty - powiedział nam.
   Już jutro drużyna wyjeżdża do Elbląga, gdzie zmierzy się z zajmującym piątą lokatę zespołem EB Start. Tymczasem w Sułkowicach znowu - jak w ubiegłym tygodniu - prawdziwy "szpital". Wciąż nie trenuje mocno przeziębiona Joanna Konieczkowicz. Była na prześwietleniu płuc, wyniki były dobre, może więc to kwestia jakiejś alergii... Kamila Bartkiewicz na zajęciach gimnastyki na AWF skręciła kostkę i także nie trenuje. Katarzynę Ślusarz złapała z kolei angina. Nie najlepiej się też czuje Małgorzata Piątkowska-Łakomy, ale trenuje i na pewno pojedzie do Elbląga. - Zły jestem, bo musiałem zmienić plan treningów - podkreślił Piątkowski.
   W EB Start grała kiedyś Alicja Główczak. Od jej postawy może wiele zależeć. W minioną sobotę w meczu przeciwko swej byłej drużynie Mercusowi Zagłębiu Lubin spisywała się znakomicie. Czy podobnie będzie w najbliższą sobotę?
   Przeciwko lubiniankom świetnie wypadła również Maria Podoba, która strzeliła im aż 9 bramek. Przed meczem z EB Start jest ona dobrej myśli. - Pojadę do Elbląga z bardzo optymistycznym nastawieniem. Wierzę, że wygramy, ale to jest sport i wszystko może się zdarzyć. Start u siebie przegrał tylko z Sośnicą Gliwice. Kiedyś w Starcie występowała Ala, która doskonale wie, jak się gra w tamtejszej hali. Myślę jednak, że... wygramy. Start jest w naszym zasięgu -_ powiedziała sympatyczna zawodniczka. Wypada tylko trzymać ją za słowo...
(FIL)