Znowu ulewy i podtopienia. Zalane piwnice, zamulone drogi w gminie Michałowice i Słomniki

- Nagle zrobiło się czarno. Z nieba lały się strugi deszczu. Podwórka i drogi błyskawicznie stanęły w wodzie - mówi mieszkanka Młodziejowic.

Podtopienia i zamulenia są nie tylko w Młodziejowicach, ale także Kończycach, Michałowicach, Książniczkach, Masłomiącej.
Ludzie opowiadają, że na odległość 50 metrów nie było widać już nic, tylko szaro i ściana deszczu. - Wszystko trwało około 10 do 15 minut i prawie cala gmina pływa - mówi Robert Doniec z Urzędu Gminy W Michałowicach.

- Natychmiast zaczęły się interwencje, wezwania strażaków i prośby o pomoc. Cała ziemia jest już tak nasiąknięty wodą po ostatnich ulewach i podtopieniach, że wszytko spływa do najniższych rejonów i podtapia - mówi urzędnik.

Pozatykane są przepusty na drogach,zamulone jezdnie, wszędzie mnóstwo błota. Pracownicy sztabu kryzysowego w gminie Michałowicach natychmiast wysłali koparki, żeby usuwała muł z dróg. - Musimy uporządkować jezdnie jak najszybciej, żeby mogły przejechać samochody, a przede wszystkim autobus MPK - mówi Robert Doniec.

Podobne problemy maja mieszkańcy gminy Iwanowice i Słomniki. Jak mówią urzędnicy ze Słomnik strażacy są ciągle wzywani na pomoc. W Brończycach zalana i zamulona jest droga wojewódzka. - To miejsce, gdzie bardzo często przy ulewach pojawiają się podtopienia, bo są problemy z odwodnieniem - mówią słomniccy urzędnicy.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU - Wieża Kontroli Ruchu Lotniczego Kraków Airport