Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znowu wybierzemy Chłopa Roku. Imprezę mają ożywić młodzi rolnicy

Zbigniew Wojtiuk
Wydarzenie. W niedzielę po świętym Wojciechu, czyli za kilka dni, 22. wybór chłopa nad chłopy. Silnego, mądrego...

Rzecz plenerowa na błoniach między kopcem Kościuszki a spiżowym monumentem Bartosza Głowackiego bierze swój początek w 1995 r. Wtedy to odbył się inauguracyjny wybór Chłopa Roku, który od razu połączono ze Zlotem Wojciechów i Bartoszów.

W 2009 r. - pięć lat po akcesji do UE - odbył się I Europejski Wybór Chłopa Roku. - Europejski wybór zamierzamy organizować co kilka lat. Wiążą się z tym koszty własne przyjeżdżających, jak i tych, którzy ich przyjmują. Nie jest to wszystko takie proste - tłumaczy wójt gminy Adam Samborski.

Przez pierwszą dekadę Wybór Chłopa Roku organizowało Racławickie Towarzystwo Kulturalne.

- Zrobiliśmy, co mogliśmy jak na tamte czasy. Wtedy jeszcze nie było dotacji europejskich, ale jakoś znajdowaliśmy sponsorów. Uważam, że położyliśmy solidne podwaliny pod konkurs; od kilku lat już rangi międzynarodowej. Teraz tylko wprowadzać jakieś drobne korekty do programu, uatrakcyjniać i kontynuować - radzi prezes RTK Eugeniusz Skoczeń.

RTK nie znajduje się w wykazie partnerów tegorocznego wyboru i zlotu. Sztab organizacyjny Wyboru Chłopa 2016 ma już zamkniętą listę kandydatów. Wcześniej pretendentów zgłaszały wyłącznie Izby Rolnicze. Od trzech lat czyni to również Związek Młodzieży Wiejskiej oraz Związek Zawodowy Centrum Narodowe Młodych Rolników z siedzibą w Warszawie (organizacja zrzeszająca młodych rolników). - Kandydatów do tytułu z zagranicy nie będzie - informuje zastępca wójta Małgorzata Sadowniczyk.

Były głosy, żeby zmienić formułę plenerowego przedsięwzięcia. I zapewne ulegnie ona jakimś korektom, choćby dlatego, że i tu coraz bardziej widoczny jest napór młodego pokolenia. Tych rolników z prawdziwego zdarzenia, autentycznych kontynuatorów folkloru i tradycji, zgłasza się coraz mniej. - I nie ukrywamy, że myślimy o tym żeby zapraszać wiodące szkoły rolnicze. W roku ubiegłym w ramach partnerstwa przyjechały delegacje 5 szkół. W tym roku też zapraszaliśmy szkoły o profilu rolniczym, ale bardziej w charakterze widzów. I zobaczymy, jeśli rzeczywiście jest taki kłopot z chętnymi do udziału w imprezie „dorosłymi” rolnikami, czy nie pójść w promocję szkół i młodych adeptów rolnictwa. Jednak to jeszcze przed nami - mówi zastępca wójta.

Młodzież bardzo ładnie zaprezentowała się w ubiegłym roku; organizatorzy to pamiętają. Czwórka spośród 7 kandydatów na chłopa roku 2015, była jeszcze uczniami techników rolniczych. Młodzi traktowali całość bardziej, jako dobrą zabawę niż poważną rywalizację o tytuł czy konkretną, nawet cenną, nagrodę. Jednak to jeszcze sprawa do rozważenia, bo w przypadku zmian trzeba byłoby inaczej nazwać kwietniowy konkurs u podnóża kopca Kościuszki.

Zwycięzcą 10. edycji konkursu, z których RTK żegnało się, jako organizator, został Czesław Jarosz ze wsi Brzeżce w województwie śląskim.

Nagrodą symboliczną przypominającą wydarzenia, jakie na racławickich polach rozegrały się 4 kwietnia 1794 r., jest chłopska kosa. Są także statuetki, puchary oraz nagrody rzeczowe fundowane przez samorządy, organizacje rolnicze i sponsorów. Przez tych 21 lat przypominanych zostało młodym wiele konkurencji - czynności, jakie trzeba było wykonać w zagrodzie przed laty. Było to na przykład dojenie krowy (w tym przypadku sztucznej) na oczach publiki, ubijanie masła w drewnianej maselnicy, robienie miotły z gałązek brzozowych, piłowanie drzewa, czy skręcanie powróseł. Był nawet rzut pomidorem w chłopa (ubranego w ochronny uniform strażacki, ale od tej konkurencji, dla poszanowaniu rodzaju męskiego, odstąpiono... Był również mega test wiedzy o rolnictwie.

A jakie trudności w drodze do tytułu chłopa do wszystkiego planowane są na 24 kwietnia? Będę dwie sztandarowe konkurencje, które są zawsze, czyli pokaz stroju i po nim taniec ludowy z przyśpiewkami z danego regionu. To elementy mówiące o zachowaniu tradycji. - A jak będziemy mieli już konkretną liczbę pretendentów do tytułu, to określimy uzupełniające konkurencje „fizyczne”. Na pewno będzie bardzo widowiskowe rodeo na mechanicznym byku, proponujemy sztafetę z balotami słomy, rozpoznawanie miar i opakowań produktów rolnych z zawiązanymi oczami. Fajne, było to cięcie drewna przy użyciu piły kabłąkowej, ale że pojawiło się wiele komentarzy negatywnych, (klocek drewna nie zawsze jest tej samej grubości, nie zawsze jest równy itp.), więc z tego zrezygnowaliśmy. Jednak wszystko ostatecznie zależy od liczby kandydatów - uzasadnia Małgorzata Sadowniczyk.

Tak jak w latach latach poprzednich, Wybór Chłopa Roku otworzy oraz Zlot Wojciechów i Bartoszów ogłosi wójt gminy Adam Samborski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski