Marek Zając:
- Czy jesteście załamani z porażką z Widzewem?
- Był Pan sprawcą nieszczęścia, to po Pana interwencji sędzia podyktował rzut karny.
- Muszę tę sytuację zobaczyć na wideo, ale jestem przekonany, że sędzia popełnił błąd. Gula wbiegał na pole karne, ja się odwracałem i wpadliśmy na siebie. Szkoda, że tak przypadkowe zdarzenie wypaczyło przebieg meczu. Rozmawiał: (GW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?