18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostań tatą

DD
Fot. Theta
Fot. Theta
Oczekiwanie na dziecko w każdej typowej rodzinie wiąże się ze świadomością wyjątkowej roli, jaką mają do spełnienia kobieta i mężczyzna decydujący się na macierzyństwo i ojcostwo. Niemożność spełnienia się w tej roli powoduje ból i rozczarowanie, często prowadzi do rozpadu rodziny.

Fot. Theta

Lekarz radzi

Brak potomstwa jest najczęściej wynikiem niepłodności lub ograniczenia płodności jednego, a niekiedy obojga partnerów. Jest to problem dotykający ok. 60-80 mln związków partnerskich na świecie. W Polsce wskaźnik ten wynosi ok. 19 proc. Ocenia się, że występowanie niepłodności w Europie wynosi ok. 9,6 proc. - czyli co 10. para w wieku rozrodczym ma ogromny problem z zajściem w ciążę. Z różnych przyczyn.


Dr n. med. Bartosz Chrostowski, specjalista ginekolog położnik, kierownik NZOZ Artvimed, członek założyciel Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu, członek Polskiego Towarzystwa Andrologicznego oraz European Society for Human Reproduction and Embryology Fot. Danuta Orlewska

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje niepłodność jako niemożność uzyskania ciąży u seksualnie aktywnej pary, niestosującej jakiejkolwiek antykoncepcji przez okres co najmniej jednego roku pożycia. Zaburzenie to WHO uznała za schorzenie o znaczeniu społecznym, ponieważ dotyka jednocześnie dwoje ludzi będących w okresie największej aktywności życiowej i rozrodczej, u których brak ciąży, dziecka negatywnie wpływa na ich zdrowie fizyczne, psychiczne, relacje z otoczeniem, rodziną, w pracy.

Niepłodność zawsze dotyczy pary,

ale przyczyna jej w równiej mierze leży zarówno po stronie kobiet, jak i mężczyzn. Wśród przyczyn niepłodności w krajach wysoko rozwiniętych dominuje styl życia, który charakteryzuje pogoń za karierą, ciągły pośpiech, zaspokajanie potrzeb bytowych. Młodzi ludzie, zwłaszcza kobiety, odkładają okres, kiedy chcą mieć dzieci na późniejsze lata, po 30.-35. roku życia. Tymczasem płodność u kobiety w tym wieku znacznie maleje. Do ok. 45. roku życia zanika niemal całkowicie. Kobieta rodzi się z określoną pulą komórek jajowych i regularnie traci je w miarę starzenia się organizmu. Komórki te są bardzo wrażliwe na działanie różnych czynników zewnętrznych (toksycznych, promieniowania, środowiska hormonalnego, w którym się znajdują) w związku z czym łatwo ulegają uszkodzeniu.

U kobiet po 35. roku życia bardzo wzrasta częstość poronień. Jeśli kobieta odkłada okres macierzyństwa na późniejsze lata, po 35. roku życia, kiedy prawdopodobnie większość komórek jajowych jest uszkodzona genetycznie, to szansa na zapłodnienie maleje u niej do 10 czy nawet 5 proc. i z każdym miesiącem jest coraz mniejsza.

Wspomnianym tu przyczynom niepłodności w dużym stopniu można zapobiec, modyfikując własny styl życia i kreowania rodziny.

Za brak potomstwa winiono przed laty na ogół kobiety. Niepłodność dotyczyła mężczyzn w ok. 30 procentach. Aktualnie, jak wynika choćby z mojego doświadczenia, na 100 par niepłodnych u 70 mężczyzn stwierdza się obniżoną płodność. Wiąże się to m.in. z zanieczyszczeniem środowiska, z obecnością w żywności i konserwantach węglowodorów aromatycznych o budowie zbliżonej do budowy żeńskich hormonów płciowych. Kontakt z nimi powoduje spadek płodności u mężczyzn.
W pewnym stopniu na poziom płodności może też wpływać rozpowszechnienie hormonalnych środków antykoncepcyjnych. Związki te przechodzą wraz z moczem do wód gruntowych i skażają wodę pitną. Podobnie oddziałuje cała masa zanieczyszczających środowisko środków chemicznych. Na jakość męskiego nasienia, wpływa też nadmierne zmęczenie, przepracowanie, ciągła gonitwa za pieniądzem, sukcesem. Jest to zjawisko ogólnoświatowe. Ustalane przez WHO kryterium płodnego nasienia przyjmuje coraz niższe wartości.

W niektórych przypadkach na płodność mężczyzny mogą wpływać czynniki fizyczne, zwłaszcza temperatura, na którą męskie gonady są bardzo wrażliwe. Typową grupę mężczyzn z obniżoną płodnością stanowią kierowcy dużych samochodów, czy maszyn, spędzający wiele godzin w fotelu nad silnikiem rozgrzanym do wysokiej temperatury. Podnosi się wówczas temperatura jąder, co powoduje uszkodzenie plemników. Siedzący tryb życia, również przy biurku, komputerze, czy w taksówce może działać podobnie.

Ogromnie duży, niszczący wpływ na funkcję męskiej gonady ma palenie papierosów. Z badań wynika jednak, że u mężczyzn, którzy zaprzestaną palenia, po kilku miesiącach nasienie może osiągnąć wartość prawidłową. Stosowanie używek, dopalaczy, odżywek zawierających sterydy stwarza też ogromne niebezpieczeństwo dla męskiej płodności.

O mężczyźnie można powiedzieć, że jest niepłodny, gdy w ogóle nie ma plemników (np. uszkodzenie jądra, defekt genetyczny). Jednak znalezienie choćby jednego plemnika, wyklucza taką ocenę.

Jeżeli badanie wykazuje ewidentne obniżenie płodności u mężczyzny, trzeba wykonać drugie, po upływie miesiąca i porównać oba wyniki. Według WHO najniższa koncentracja plemników wynosi 20 mln na mililitr. Przy wyniku wynoszącym do 5 mln stosuje się inseminacje domaciczne, które to leczenie jest tzw. postępowaniem z wyboru. Gdy nie ma innej przyczyny niepłodności (np. niedrożne jajowody u kobiety) jest to najtańsza i dość skuteczna metoda leczenia. Jeżeli plemników jest znacznie mniej, powinno być wykonane USG (częste występowanie nowotworów jąder), ewentualnie badanie genetyczne. Po uzyskaniu wyników zapada decyzja, czy można próbować inseminacji, czy wskazane jest raczej zapłodnienie pozaustrojowe z docytoplazmatyczną iniekcją plemnika.

Badanie nasienia jest niebolesne, nieinwazyjne, szybkie i tanie. Jeżeli para ma problem z zajściem w ciążę, powinno być standardowo pierwszym krokiem diagnostycznym.

Badając pacjentki, które odbyły już długą drogę monitorowania cykli, sprawdzania śluzu, temperatury, przeciwciał, diagnostykę hormonalną (bardzo kosztowną), przeszły kilka zabiegów laparoskopowych zaobserwowałem, że w części przypadków nikt nawet nie pomyślał o zbadaniu nasienia ich partnerów. Często okazuje się, że pacjentka jest całkiem zdrowa, a problem leży po stronie mężczyzny.

Badanie nasienia wykonuje większość pracowni diagnostycznych, ale za najbardziej wartościowe można uznać te, które przeprowadzają wyspecjalizowane kliniki leczenia niepłodności. Pełny spis klinik jest dostępny w internecie na stronach stowarzyszenia

"Nasz bocian"

Diagnostykę w przypadku trudności zajścia w ciążę zaczyna się najczęściej od wizyty u ginekologa, bo pierwszą osobą, która szuka pomocy jest kobieta. W Polsce dostęp do androloga, lekarza specjalizującego się w męskiej niepłodności, jest dość utrudniony, dlatego tę rolę najczęściej przejmują ginekolodzy.
Po zbadaniu męskiego nasienia istotne jest stwierdzenie, czy pacjentka regularnie miesiączkuje, nie występują u niej jakieś nieprawidłowości anatomiczne, zrosty, endometrioza, guzy w jajnikach (w każdym przypadku potwierdzone badaniami). Jeżeli nie ma konkretnej przyczyny, która mogłaby wskazywać na niepłodność, mówimy o niepłodności idiopatycznej, czyli niewyjaśnionego pochodzenia. Według wszelkich standardów metodą leczenia w takiej sytuacji jest inseminacja domaciczna. Standardy postępowania w niepłodności publikuje m.in. Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu na stronie: www.rozdorczosc.pl

Technika zapłodnienia pozaustrojowego jest najbardziej skuteczną metodą w leczeniu bezpłodności. Z punktu widzenia definicji niepłodności metoda ta leczy, bo niepłodność jest wyleczona, kiedy pojawia się dziecko. O wyleczeniu mówi się również w przypadku adopcji. Dla ludzi cierpiących z powodu niepłodności nie jest istotne, żeby stali się płodnymi. Ważne jest

aby mieli dziecko.

Tak widzi ten problem Światowa Organizacja Zdrowia. Wychodząc naprzeciw tym, którzy mają problemy z niepłodnością przed ośmioma laty powstało w Polsce Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji "Nasz Bocian". Służy ono osobom leczącym się i przygotowującym do adopcji. Corocznie organizuje ogólnopolskie akcje mające zwrócić uwagę społeczeństwa na problem niepłodności. W tym roku, we wrześniu i październiku, prowadzona jest kampania "Tata. Najważniejsze słowo dla mężczyzny", mająca na celu przełamanie stereotypów postrzegania niepłodności jako problemu wyłącznie kobiecego.

Ambasadorami kampanii zostali: Rafał Królikowski, Przemysław Saleta, Radosław Brzózka. W ramach kampanii w 11 miastach Polski odbywają się bezpłatne badania nasienia połączone ze specjalistyczną konsultacją wyników. W sumie wykonanych zostanie ponad 1000 badań. Na terenie Krakowa do akcji przyłączyły się: Centrum Medycyny Rozrodu Artvimed i Centrum Medyczne Macierzyństwo. Zainteresowanie akcją jest bardzo duże. Pula bezpłatnych badań została wyczerpana już w pierwszym dniu kampanii.

Wysłuchała: Danuta Orlewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski