Zostawić nowy wizerunek miasta

Panie Burmistrzu, dlaczego Pan kandyduje w obecnych wyborach?

- Chciałbym to uruchomione koło zamachowe inwestycji w Zakopanem zrealizować do końca i zostawić po sobie nowy wizerunek miasta - przyjaznego dla mieszkańców i turystów.

- Jakie byłyby dla Pana najważniejsze zadania nowej kadencji?

- Kontynuacja tego, co zostało zaczęte - remontów chodników i ulic oraz wybudowanie 180 mieszkań komunalnych dla osób najbardziej ich potrzebujących.

- Kogo widziałby Pan na stanowiskach swych zastępców?

- Zastępcą do spraw inwestycji pozostaje Wojciech Solik, który się sprawdził w tej kadencji. Drugi wiceburmistrz jest mi potrzebny taki, który będzie miał opiekę nad tym, co będzie dla miasta podstawą w następnej kadencji - kulturą, da sobie radę z rewolucją w edukacji dotyczącą klas integracyjnych, przypilnuje spraw mieszkalnictwa i opieki społecznej. Nie ma teraz kandydata, który to spełnia w stu procentach, będzie to efekt kompromisów.

- Jakie założenia widziałby Pan dla promocji Zakopanego?

- Strategia promocji Zakopanego powinna pójść w kierunku z jednej strony przyciągnięcia większej liczby turystów, z drugiej stworzenia odpowiedniej oferty dla najzamożniejszych turystów z bardzo wysokimi wymaganiami.

- Czy Zakopane powinno się - po trzech porażkach - starać o organizację mistrzostw świata w narciarskich konkurencjach klasycznych?

- Powinniśmy kontynuować te starania, zrobić wszystko w tym celu, trzeba do tego wciągnąć zaprzyjaźnionego z Zakopanem prezydenta RP oraz premiera. Jeżeli nie zrobimy z tego sprawy ogólnokrajowej, to będzie nam bardzo trudno.

- Czy da się coś zrobić z trasą na Gubałówce - ma Pan na nią jakiś nowy pomysł?

- Nasz nowy radny, Andrzej Hyc, ma bardzo bliskie kontakty z mieszkańcami Gubałówki i bardzo na niego liczę w tej sprawie.

Rozmawiał: ŁUKASZ KOSUT