Zszokowana i szokująca Avdeeva

Yulianna Avdeeva była zaskoczona werdyktem Fot. Radek Pietruszka/PAP

MUZYKA. Werdykt jury Konkursu Chopinowskiego zaskoczył publiczność i ekspertów

Decyzja jury zszokowała publiczność, ekspertów, a także samą zainteresowaną, która w nocy po ogłoszeniu wyników nie chciała skomentować swojej wygranej, mówiąc, że jest w szoku. Gdy Waldemar Dąbrowski, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina przeczytał, kto zwyciężył, w Sali Lustrzanej Filharmonii Narodowej zapanowała konsternacja. Komentatorzy zarówno w programie II Polskiego Radia, a także w TVP Kultura, nie kryli zdziwienia z werdyktu. Najczęściej zadawane pytanie brzmiało: Dlaczego? A najczęstsze stwierdzenie: Nie rozumiem.

Forum internetowe, działające przez czas trwania konkursu na Facebooku, aż huczało. Karolina Czerniak pisała: "Tragedią zdobywców II, III i IV nagrody nie jest to, że to nie oni zdobyli I nagrodę, ale to, że I nagroda przypadła komuś tak miernemu jak Avdeeva. Bardzo to przykre, a nawet demoralizujące, że tak prestiżowy konkurs nie oparł się powszechnym wszędzie tzw. szemranym układom faworyzującym miernych, bądź jedynie poprawnych, natomiast eliminującym prawdziwe talenty. Żal, ogromny żal...".

Marta Jarczewska komentowała: "Jestem zdruzgotana I nagrodą, a tym bardziej nagrodą za sonatę", zaś Wojciech Bakłażec podkreślał: "Wstydzę się za Konkurs Chopinowski!!! Skandal, pomyłka, ogromna niesprawiedliwość!!!".

- To był bardzo dobry konkurs o bardzo wysokim poziomie wykonawczym. Nie mogę i nie chcę komentować werdyktu jury, ale do późnej nocy słuchałem w radiu komentarzy i muszę powiedzieć, że były one dla jurorów druzgocące - mówi Albert Grudziński, od ośmiu edycji dyrektor Konkursu Chopinowskiego. - Czas jednak pokaże, czy jurorzy wybrali słusznie. Czy zwyciężczyni, "dźwignie" tę nagrodę czy nie - dodaje.

- Jestem werdyktem jury zdziwiona, zaskoczona i skonfundowana. Potwierdzają się tylko moje wątpliwości, co do oblicza Konkursu Chopinowskiego. Nadal nie wiemy, czy ten konkurs poszukuje wzorca dla muzyki Chopina czy indywidualności. Może lepiej nagradzajmy każdego za coś innego - mówi Ewa Bukojemska, pianistka, wykładowca krakowskiej AM.

W internetowym głosowaniu, tuż przed ogłoszeniem wyników, 30 proc. internautów jako zwycięzcę wskazało Ingolfa Wundera, zaś Yuliannę Avdeevą tylko 6 proc. Przed nią znajdowali się Daniil Trifonov (13,5 proc.), Evgeni Bozhanov (12), François Dumont (9,9), Lukas Geniušas (9,2), Paweł Wakarecy (7,4), Nicolay Khozyainov (6,8).

- Głosowałem w tej sondzie na Wundera - mówi Marian Sobula, krakowski pianista, dyrektor Festiwalu Pianistycznego Królewskiego Miasta Krakowa, uczestnik konkursu sprzed 5 lat, który odpadł w I etapie. - Werdykt jury mnie zaskoczył, ale różne rzeczy dzieją się na konkursach. Sympatią darzę Wundera za styl i osobowość, ale Avdeeva jest doskonałym muzykiem, z dużym doświadczeniem. Jej występ w II etapie był zjawiskowy, w finale wypadała natomiast gorzej niż Wunder. Jednak jury wybrało i trzeba to uszanować - dodaje.

Yulianna Avdeeva studiuje w Rosyjskiej Akademii Muzyki im. Gniesinych w klasie prof. Vladimira Troppa oraz w Hochschule für Musik und Theater w Zurychu, gdzie od czterech lat jest asystentką rosyjskiego pianisty Konstantina Scherbakova. Ma już za sobą laury w kilku konkursach, m.in. w Genewie, Pradze i bydgoskich - Artur Rubinstein In Memoriam (2002) i im. Ignacego Jana Paderewskiego (2007).
5 listopada na inaugurację krakowskiego Festiwalu Muzyki Polskiej i 6 listopada na koncercie abonamentowym Filharmonii Krakowskiej, wraz z jej orkiestrą pod batutą Pawła Przytockiego ma zagrać laureat tegorocznego Konkursu Chopinowskiego. Kto? - Nie przewiduję zaproszenia Yulianny Avdeevej w najbliższym czasie do Krakowa - mówi Paweł Przytocki, dyrektor Filharmonii Krakowskiej. - Wystąpi z nami Ingolf Wunder. Wysłałem mu list gratulacyjny i zaproszenie, które zostało przyjęte. Na koncercie festiwalowym natomiast zagra laureat II nagrody albo którejś z dalszych. Rozmowy trwają - dodaje dyr. Przytocki.

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ

Laureaci konkursu

I nagroda Yulianna Avdeeva (Rosja), II (ex aequo) Lukas Geniušas (Rosja, Litwa) i Ingolf Wunder (Austria), III Daniil Trifonov (Rosja), IV Evgeni Bozhanov (Bułgaria), V François Dumont (Francja). Pozostali finaliści, w tym Polak Paweł Wakarecy otrzymali równorzędne wyróżnienia. Za najlepsze wykonania nagrodzono: Lukasa Geniušasa (polonez), Daniila Trifonova (mazurki), Ingolfa Wundera (koncert i Polonez-fantazja op. 61.).