Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Żubry” osiągnęły już cel minimum

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
II liga. Już w środę, trzy kolejki przed końcem sezonu, Puszcza może zapewnić sobie awans do I ligi - jeśli pokona Wartę, a Radomiak przegra z Bełchatowem.

„Żubry” nie ukończą rozgrywek na miejscu niższym niż czwarte, oznaczającym grę o awans w barażu (z 15. drużyną I ligi). - Osiągnęliśmy właśnie wynik minimum, jaki zakładaliśmy przed rundą wiosenną. I trzeba powiedzieć, że bralibyśmy go „w ciemno”, gdyby wtedy ktoś nam go zaproponował - mówi trener Puszczy Tomasz Tułacz. - Mamy jednak chłodne głowy, mocno stąpamy po ziemi. Nic się jeszcze nie zakończyło.

W sobotę awans do I ligi zagwarantowała sobie Odra Opole. Puszcza umocniła się w wymarzonej strefie (ma już 6 pkt więcej od Radomiaka i lepszy bilans bezpośrednich spotkań) po meczu, w którym wykazała się świetną skutecznością. - Przeciwnik nie stwarzał okazji. Wykorzystał jednak pierwszą, którą stworzył, a potem była poprawka, przez nasze gapiostwo - analizował Adam Boros, trener Olimpii, wydarzenia z końcówki I połowy. Michał Czarny główkował wtedy po dośrodkowaniu Macieja Domańskiego, a następnie w polu karnym zaszalał Filip Wójcik - trafiając najpierw w słupek, a potem do celu. Wcześniej, jeszcze przy 0:0, znakomicie spisał się Marcin Staniszewski, broniąc „główkę” z bliska Pawła Piceluka.

Pięć minut po przerwie - po centrze Bartosza Żurka z wolnego - Czarny główkując znów pokonał Wojciecha Daniela.

Olimpia się nie poddała, zdecydowanie atakowała, ale skończyło się tylko na jednym golu, po dyskusyjnej „11” (sędzia uznał, że Żurek sfaulował Patryka Sokołowskiego).

Tomasz Tułacz, Puszcza: - Był taki pomysł, żeby na początku zdominować Olimpię, ale stan murawy, który utrudniał kontrolowane rozgrywanie piłki, zadecydował o tym, że wprowadziliśmy plan B. Jestem zadowolony z naszej skuteczności i z tego, jak zespół prezentował się pod względem mentalnym. Nie jestem zadowolony z tego, że w drugiej połowie oddaliśmy środek pola, za głęboko się cofnęliśmy. Z powodu braku realizacji zadań taktycznych zrobiliśmy sobie sami kłopot.

Olimpia Elbląg 1 (0)

Puszcza Niepołomice 3 (2)

Bramki: 0:1 Czarny 39, 0:2 Wójcik 42, 0:3 Czarny 50, 1:3 Pietroń 64 karny.

Olimpia: Daniel - Pietroń, Kubowicz, Wenger, Bukacki - Sokołowski (90 Burkhardt), Danowski - Bojas, Stępień (77 Kołosow), Szuprytowski (77 Lisiecki) - Piceluk.

Puszcza: Staniszewski - Furtak, Czarny, Stawarczyk, Bartków - Uwakwe, Kotwica - Wójcik (76 Zawadzki), Domański (79 Radziemski), Żurek (67 Łączek) - Orłowski (86 Gajewski).

Sędziował: S. Rasmus (Toruń). Widzów: 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski