Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Żubry" ruszają w górę

Tomasz Bochenek
Longinus Uwakwe (z prawej) dał dobrą zmianę w meczu z Błękitnymi
Longinus Uwakwe (z prawej) dał dobrą zmianę w meczu z Błękitnymi Andrzej Wiśniewski
II liga piłkarska. Niepokonana na wiosnę Puszcza podejmuje dziś Limanovię Szubryt.

Totalna przebudowa drużyny przed sezonem, duże zmiany zimą, a miejsce w tabeli znacznie poniżej aspiracji klubu - zespoły, które dziś (godz. 15) zmierzą się w Niepołomicach, mają ze sobą sporo wspólnego. O ile jednak Puszcza traci do bezpiecznej strefy tylko punkt, o tyle dla Limanovii, będącej 9 "oczek" pod kreską, to w zasadzie spotkanie o przedłużenie nadziei na utrzymanie się w II lidze.

Zbigniew Szubryt, przedsiębiorca z branży wędliniarskiej, wykazuje się dużą determinacją w tym, by drużynę na tym szczeblu utrzymywać. Gdy w ubiegłym sezonie zleciała z II ligi, sponsor doprowadził do przejęcia licencji Kolejarza Stróże - i to dlatego Limanovia zagra w Wielką Sobotę z Puszczą, a nie np. z Popradem Muszyna.

Kolejne rewolucje kadrowe jednak zespołowi nie służą. W tym sezonie wystąpiło w oficjalnych meczach Limanovii 40 (!) piłkarzy, w ostatnim spotkaniu (0:2 z Kotwicą Kołobrzeg) w wyjściowej jedenastce było ośmiu sprowadzonych zimą. Efekt? Drużyna prowadzona przez Ryszarda Wieczorka - trenera z długą ekstraklasową przeszłością - zamyka tabelę.

- Przeciwnik będzie zdeterminowany. Ale nasza sytuacja też jest przecież bardzo niezadowalająca i nie wyobrażam sobie, by cechy wolicjonalne moich zawodników nie były na najwyższym poziomie - mówi trener "Żubrów" Łukasz Gorszkow, dając do zrozumienia, że futbolowej uczty raczej się nie spodziewa: - Widzimy, jaka jest pogoda, stan boiska nie będzie pewnie wymarzony do tego, by płynnie grać piłką.

Niepołomiczanie w tym roku nie ponieśli porażki. Po trzech remisach, w miniony weekend w końcu wygrali - z Błękitnymi Stargard Szczeciński (którzy wystąpili w składzie mocno odbiegającym od optymalnego). - Fajnie, ale to zwycięstwo niewiele będzie znaczyć, jeśli teraz nie pokonamy Limanovii - uważa Krzysztof Zaremba, skrzydłowy Puszczy.

Nie wystąpi dzisiaj Piotr Madejski, który w ostatnim meczu nabawił się kontuzji. Inny pomocnik, Dawid Sojda musi jeszcze pauzować po czerwonej kartce, a Damian Lepiarz odpocznie po czwartej w tym sezonie żółtej. Brak tego ostatniego oznacza, że na środek obrony wskoczy Marcin Biernat, który przerwę za żółte kartki miał tydzień temu. Podobnie jak Kamil Łączek, on też dziś będzie do dyspozycji trenera Gorszkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski