Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Kłopoty kadrowe w Arge Speedway Wandzie Kraków. Ernest Koza już wyszedł ze szpitala, ale czeka go przerwa

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Wybrzeże Gdańsk - Arge Speedway Wanda. Dla Ernesta Kozy mecz szybko się skończył
Wybrzeże Gdańsk - Arge Speedway Wanda. Dla Ernesta Kozy mecz szybko się skończył Przemyslaw Swiderski
W pierwszym meczu nowego sezonu w Nice 1. Lidz Żużlowej Arge Speedway Wanda Kraków wysoko przegrała na wyjeździe z ekipą Zdunek Wybrzeże Gdańsk (26:64). Przed kolejnym starciem - w niedzielę u siebie z Orłem Łódź - w klubie są kłopoty kadrowe.

Dla Ernesta Kozy spotkanie w Gdańsku skończyło się już po pierwszym starcie (3. bieg). Przewrócił się na torze, ostatecznie trafił do miejscowego szpitala. Już opuścił placówkę, ma nogę w gipsie, doznał urazu kostki i złamania jednej z kości. O tym, jak długo potrwa pauza, będzie można więcej powiedzieć po dodatkowych badaniach, które tarnowianin przejdzie po powrocie do domu.

W nowohuckiej drużynie w tym sezonie nie będzie już jeździć junior Kamil Kiełbasa, który w ostatniej chwili został wypożyczony do II-ligowego KSM Krosno (a był już potwierdzony do jazdy w barwach Arge Speedway Wandy, znalazł się nawet w awizowanym składzie).

Te absencje oznaczają, że z polskich zawodników do dyspozycji jest tylko jeden senior (w kadrze meczowej musi być przynajmniej dwóch) i jedynie dwóch juniorów. Klub musi więc przeprowadzić przynajmniej jeszcze jeden transfer.

- Chcemy się wzmocnić jednym seniorem, mamy już kilku kandydatów na oku - mówi trener krakowskiej ekipy Adam Weigel. - To może być zawodnik, który miałby problem z załapaniem się do kadry i często jazdą w innym klubie. Myślimy o kimś z ekstraligi, ale przecież nawet w drugiej lidze są mocni żużlowcy. Byłoby to wypożyczenie do końca sezonu. Docelowo chcemy, żeby w meczu występowało trzech polskich seniorów.

To nie koniec problemów W najbliższym meczu nie będzie mógł też wystąpić Claus Vissing. Duńczyk został w Gdańsku ukarany czerwoną kartką. Spóźnił się na start i zostały wykluczony z biegu, ale był już na torze i wjechał w taśmę. Sędzia ten czyn uznał to za niesportowe zachowanie, choć zawodnik tłumaczył się awarią motocykla.

Jego zastępcę sztab szkoleniowy ma wybrać po treningach w Krakowie (w drużynie jest dużo nowych twarzy, a większość zawodników pod Wawelem nie jeździła). Testy mają się odbyć w tym tygodniu. Na razie jednak nie ma konkretów, bo żużlowcy mają także zobowiązania w innych ligach. Trzeba znaleźć termin, który będzie wszystkich chętnych pasował.

- Musimy poćwiczyć przede wszystkim starty spod taśmy. W Gdańsku właśnie tym przegrywaliśmy. Dojazd do pierwszego łuku wyglądał fajnie, później trzeba się było przedzierać. Czasem komuś udawało się awansować, ale najwyżej na drugie miejsce - mówi Weigel. - Życzyłbym sobie, aby przed meczem z Orłem były trzy sesje treningowe. Chcemy zaprosić zawodników z innych klubów, aby móc się naprawdę pościgać.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Żużel. Kłopoty kadrowe w Arge Speedway Wandzie Kraków. Ernest Koza już wyszedł ze szpitala, ale czeka go przerwa - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski