Żużel. Najbardziej pamiętne mecze w historii Speedway Wandy Kraków 2010-2019 [TOP 10]

10. Pierwszy mecz po reaktywacji (2010, II liga)

10 lat temu żużlowa Polska kibicowała Wandzie, ale patrząc na skład i potencjał innych w II lidze w sezonie 2010, skazywano krakowian na pożarcie. Zespół, owszem, zakończył sezon na ostatniej pozycji w tabeli, lecz nie poddał się bez walki.

Na inaugurację, przy wypełnionych trybunach (3, 5 tys. widzów!), 5 kwietnia 2010 r. Speedway Wanda przegrała 44:46 z Orłem Łódź. Gospodarze zmarnowali szansę, prowadzili już 6 punktami (33:27), a przed biegami nominowanymi było 40:38. W następnym górą byli goście 5:1, a ostatni skończył się remisem 3:3, który dał punkty przyjezdnym. To był jednak sygnał, że w Krakowie żużel może być ciekawy.

Orzeł później wygrał rundę zasadniczą, a po fazie finałowej awansował.

Speedway Wanda Kraków – Orzeł Łódź 44:46
Speedway Wanda: Własow 10+1 (2, 3, 3, 1, 1*) Stróżyk 4+1 (1*, 1, 1, 1, u), Dubinin 3 (2, 1, 0), Chromik 11 (0, 3, 3, 3, 2), Baniak 6 (3, 0, 3, 0, u), Kudriaszow 6+1 (1, 2*, 2, 0, 1), Szymura 4+1 (2*, 2).
Orzeł: Jędrzejewski 15 (3, 2, 3, 3, 1, 3), Risager 0 (0, 0), Dym 8+1 (3, w, 0, 2*, 3), Jankowski 8+1 (1, 1, 2, 2, 2*), Burza 6 (3, 2, 1, 0, w), Kowalczyk 2 (0, 0, 2), Cukanow 7+1 (1, 2, 1, 3).
Bieg po biegu: 3:3, 5:1 (8:4), 2:4 (10:8), 1:5 (11:13), 4:2 (15:15), 5:1 (20:16), 4:2 (24:18), 2:4 (26:22), 4:2 (30:24), 3:3 (33:27), 1:5 (34:32), 2:4 (36:36), 4:2 (40:38), 1:5 (41:43), 3:3 (44:46).