_– Nie potwierdzam i nie zaprzeczam, że ktokolwiek z klubu rozmawiał ze mną w tej sprawie. Przed laty pełniłem już tę funkcję i teraz na pewno nie podejmę się tego wyzwania _– mówi Kużdżał, były żużlowiec Unii.
W ostatnich dniach doszło do kilku poważnych zgrzytów na linii zarząd Unii Tarnów ŻSSA – Marek Cieślak. Obie strony żaliły się na kiepską współpracę. Pierwszy sytuację postanowił wyjaśnić trener i zrezygnował z pracy. – Nie mogłem dłużej tolerować takiej sytuacji – tłumaczy. – Za moimi plecami załatwiano pewne sprawy, takie jak na przykład dotyczące przeniesienia mnie z Grupy Azoty na garnuszek Unii. Widząc, że nie pasuję do __koncepcji klubu, wolałem sam zejść ze sceny.
– Jesteśmy zaskoczeni zbyt pochopną decyzją trenera. Nie spodziewaliśmy się jej. Z żadnym trenerem nie prowadziliśmy rozmów na temat objęcia drużyny – mówi prezes Unii Tarnów ŻSSA Łukasz Sady.
Jak się okazuje, Grupa Azoty, z którą szkoleniowiec „Jaskółek” ma ważny kontrakt jeszcze na jeden sezon, już kilka tygodni temu dała mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. – Ostatnio otrzymałem nawet propozycję podpisania nowej, trzyletniej umowy wizerunkowej z Grupą Azoty _– zdradza szkoleniowiec. _– Może teraz skupię się tylko na pracy z __kadrą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?