Wątpliwości wokół samotnych rodziców
Oczywiście, OPS nie będą kontrolować wszystkich matek lub ojców samotnie wychowujących swoje dzieci. Zapukają do drzwi tylko tych rodziców, wobec których istnieje podejrzenie, że w rzeczywistości dzielą życie z partnerem. Wtedy nie należy im się bowiem pomoc.
- Nowa ustawa daje nam prawo korzystania z wiadomości, zdobytych przez pracowników socjalnych OPS, podczas przeprowadzanych wywiadów środowiskowych. Aktualnie możemy także przeprowadzać rozmowy z bliskimi osoby pobierającej świadczenia, np. z byłym mężem, sąsiadami czy szkolnymi wychowawcami dzieci. Dodatku z tytułu samotnego wychowywania dziecka nie może bowiem pobierać osoba, która żyje np. w konkubinacie - tłumaczy Krystyna Karnas, szefowa trzebińskiego OPS.
A takie sytuacje się zdarzają. Obecnie w Trzebini wyjaśniane są przypadki 5 rodziców, którzy twierdzą, że samotnie wychowują dzieci i biorą z tego tytułu pieniądze. Tymczasem istnieje podejrzenie, że w rzeczywistości wcale nie są tacy samotni. Niektórzy bowiem nadal dzielą mieszkanie i pieniądze, np. z byłym mężem lub żoną.
Warto jednak nadmienić, że trzebiński Ośrodek nie tylko przekazuje samotnym należne im pieniądze. Także w inny sposób stara się pomóc matkom, które w pojedynkę wychowują dzieci. - Ostatnio rozpoczęliśmy realizację programu edukacyjno-samopomocowego dla młodych matek, które z reguły samotnie wychowują swoje pociechy. Aktualnie na zajęcia uczęszcza 12 pań. Staramy im się pomóc w rozwiązywaniu różnych konfliktowych sytuacji życiowych, a także w nawiązywaniu bliskiego kontaktu z dziećmi. Chcemy, by uwierzyły w siebie i przestały czuć się bezradne - zaznacza Krystyna Karnas.
(ANA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?