MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Związek nie zrobi wyjątku dla Kłysów

Artur Gac
Dzięki treningom z mężem Arturem Katarzyna Kłys zdobyła w ubiegłym roku brąz mistrzostw świata
Dzięki treningom z mężem Arturem Katarzyna Kłys zdobyła w ubiegłym roku brąz mistrzostw świata Fot. Adam Wojnar
Kontrowersje. Krakowska judoczka nie może liczyć, że jej mąż i trener klubowy poprowadzi ją indywidualnie w kadrze narodowej

Konflikt na linii Katarzyna i Artur Kłysowie – Polski Związek Judo ujrzał światło na życzenie pary sportowców. Wystosowali oficjalne oświadczenie, w którym poinformowali o rezygnacji 28-letniej zawodniczki UKS Judo Kraków (kat. 70 kg) ze startu w dwóch turniejach Grand Prix, w Tbilisi i Samsunie.

Brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw świata domagała się, aby w ramach indywidualnego programu szkolenia do igrzysk w Rio de Janeiro prowadził ją mąż Artur. Symptomatyczne, że w obszernym piśmie ani razu nie pada nazwisko Anety Szczepańskiej, srebrnej medalistki IO w Atlancie, która od stycznia 2014 roku jest trenerką kadry narodowej kobiet.

„Jeżeli w najbliższym czasie nie pojawi się opcja, w którą uwierzę, że pozwoli mi sięgnąć po olimpijski medal, to być może Bronuś (syn Kłysów – przyp. AG) doczeka się rodzeństwa szybciej, niż myślał” – ostrzegła najwyżej sklasyfikowana Polka (5. miejsce) w rankingu olimpijskim, dając do zrozumienia, że rozważa przerwanie kariery.

Arbitralne stanowisko Kłysów nie zatrzęsło w posadach PZJudo, któremu szefuje nowo wybrany prezes Sławomir Kownacki. Na specjalnym spotkaniu zarząd, w obecności dyrektora sportowego Adama Maja i selekcjonerki Szczepańskiej (małżeństwa Kłysów zabrakło z powodu wcześniej zaplanowanego wyjazdu rodzinnego do Włoch), podjął jednoznaczną uchwałę.

– _Zgodnie z wytycznymi i zaleceniami Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz zespołu metodycznego przy Instytucie Sportu, realizowana od trzech lat struktura szkoleniowa nie ulega zmianie. To oznacza, że Katarzyna Kłys może być objęta indywidualnym tokiem przygotowań według planu 1 plus 1, ale wyłącznie w oparciu o __kadrę olimpijską, której jedynym trenerem pozostaje pani Szczepańska _– wyjaśnia prezes Kownacki.

Tłumaczy, jaki status w praktyce będzie przypisany szkoleniowcowi z Krakowa.

_– Wysłana do państwa Kłysów propozycja umowy, wraz z uchwałą zarządu i __stosownym regulaminem, zakłada zatrudnienie pana Artura jako trenera personalnego swojej małżonki _– dodaje sternik związku.

Małżeństwo Kłysów może mieć wszystko, o czym pozostali członkowie kadry narodowej judo na razie mogą tylko marzyć. Na tegoroczne szkolenie przyznano im aż 301 tysięcy złotych, czyli lwią część całego budżetu związku na wydatki sportowe, który opiewa na 1,5 mln złotych rocznie. W tej kwocie zawiera się wynagrodzenie i środki na wyjazdy dla trenera Kłysa. Dodatkowo zarząd PZJudo zobowiązał się w regulaminie, że będzie wnioskował do Polskiego Komitetu Olimpijskiego, aby ze statusem „trenera personalnego” został on wysłany jako członek reprezentacji Polski na igrzyska w Rio de Janeiro oraz otrzymał nagrodę finansową, jeśli czołowa polska zawodniczka sięgnie po medal w Brazylii.

Do pełni szczęścia pana Artura musielibyśmy jeszcze powołać stanowisko drugiego trenera kadry narodowej, ale takiego scenariusza w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Pozostaje liczyć, że trener Kłys nie przedłoży swoich ambicji szkoleniowych ponad wszystko i zaakceptuje dotychczasową rolę w zespole, która dała pani Kasi długo oczekiwany w kobiecym judo medal mistrzostw świata – żywi nadzieję prezes Kownacki.

Nie wiadomo, czy Kłysowie przyjmą propozycję związku. Nie udało nam się z nimi skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski