Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwiększa się liczba ofiar silnego trzęsienia ziemi we Włoszech. Nie żyje co najmniej 38 osób

Remigiusz Półtorak
Trzęsienie ziemi w środkowych Włoszech
Trzęsienie ziemi w środkowych Włoszech Alessandra Tarantino
Wśród ofiar jest wiele dzieci, tak jak Marco Santarelli, który przyjechał akurat na krótkie wakacje do dziadków. Dom, w którym spał został całkowicie zniszczony. Więcej szczęścia mieli 10- i 15-letni członkowie kampusu wakacyjnego z parafii Chianciano Terme, którzy również przyjechali na wypoczynek.

Według Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii, ziemia w środkowych Włoszech zatrzęsła się z siłą 6 stopni w skali Richtera. Pierwsze wstrząsy dały się odczuć o 3.36 nad ranem. W sumie przez 142 sekundy. Epicentrum znajdowało się wówczas w niewielkiej miejscowości Accumoli, w prowincji Rieti. Kolejne – dwadzieścia minut później. Wtedy siła była już mniejsza (4,4), czas krótszy (60 sekund), a epicentrum w Amatrice. To niewielka gmina, w której mieszka niecałe 3000 osób.

Te dwie miejscowości ucierpiały zdecydowanie najbardziej, mimo że później wstrząsy były odczuwalne jeszcze w okolicach Perugii, Norci, Castelsantangelo sul Nera, a nawet w Bolonii, Rzymie i Neapolu. Tam jednak obyło się bez zniszczeń.

- Połowa naszej gminy zniknęła z powierzchni ziemi – mówi wprost Sergio Pirozzi, szef Amatrice. - Są dziesiątki zabitych, wiele osób leży jeszcze pod gruzami.
Główna droga w gminie jest zburzona, podobnie jak inne trasy dojazdowe. Dlatego pomoc również jest przez to utrudniona. Okoliczne szpitale szybko się zapełniły.

Wioska Accumoli, znajdująca się 15 kilometrów dalej, jest jeszcze mniejsza, normalnie liczy 700 mieszkańców, ale w wakacje wiele osób przyjeżdża tam na wakacje. Pod gruzami zginęła m.in. czteroosobowa rodzina z dwójką małych dzieci.

Burmistrz Stefano Petrucci ma pretensje do służb o zbyt wolną reakcję. - Pierwsza pomoc przyszła zdecydowanie za późno. Strażacy pojawili się na miejscu dopiero o 7.40 – cytuje jego wypowiedź dziennik Corriere della Sera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski