Niedźwiedzie będą żebrać, a na końcowym etapie rabować samochody i plecaki turystów. Tak jak tragicznej pamięci, tatrzańska niedźwiedzica Magda z przychówkiem. Tragicznej, bo niebezpieczna dla turystów trafiła do wrocławskiego zoo, gdzie szybko zakończyła żywot.
Co tam misie. Są owce narkomanki. Spotkałem jedną w Tatrach. Łasiła się do ludzi, namolnie patrzyła w oczy. Obwąchiwała i oblizywała dłonie. Wpychała pysk do kieszeni i plecaków. Na widok herbatnika merdała ogonem. Jak, nie przymierzając, zwyczajny pies.
Skutecznie, gdyż zachwyceni ludziska częstowali biedne zwierzątko czym popadło. Chipsy, nadziewane batoniki i inne pachnące łakocie. Ktoś rozgadał się za miseczką, by nalać soku. Żal było patrzeć, co spożywcza chemia zrobiła z poczciwego zjadacza trawy. W końcu przyszedł baca i wszystko wróciło o normy. Turyści powędrowali w góry, owca wróciła na łąkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?