- Jesienią, gdy w Tatrach już spadło sporo śniegu, zwierzęta schodzą niżej, żeby znaleźć pożywienie i przygotować się do zimy. Stąd często można je spotkać blisko ludzkich osad - mówi Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Łanie są niemal stałymi gośćmi zagajników w rejonie ronda Kuźnickiego, ale także w rejonie stacji benzynowej Shell. - Szukają pożywienia, a ludzi je dokarmiają, bo żal im jest zwierzyny. Zwłaszcza, gdy przychodzi łania z małymi - mówi pan Andrzej, jeden z mieszkańców Bulwarów Słowackiego, gdzie zwierzęta również są częstymi gośćmi.
Tymczasem przyrodnicy apelują, by nie dokarmiać dzikich zwierząt, bo to powoduje, że coraz mniej boją się ludzi. A to może być dla nich niebezpieczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?