Zwycięska seria się skończyła

USA 3
Polska 2
(23:25, 25:23, 19:25, 25:22, 15:9)

USA: Christenson, Anderson, Russell, Smith, Troy, Holt, E. Shoji (libero) oraz Lee, Jaeschke, Holmes.

Polska: Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Bieniek, Kubiak, Mika, Zatorski (libero) oraz Możdżonek, Buszek.

Drużyny dotychczas były niepokonane. To miano, zresztą także po drugim meczu w Hoffman Estates, zachowali Amerykanie.

Polacy prowadzili 2:1 w setach, a w czwartej części mieli szansę na pełną pulę. Lepiej zaczęli gospodarze (8:4), lecz pościg był skuteczny (16:17). Wydawało się, że „biało-czerwoni” pójdą za ciosem, lecz później dawali punkty w prezencie (m.in. podwójne odbicie Rafała Buszka, przekroczenie środkowej linii). Miejscowi to wykorzystali (z 18:19 na 21:19).

W tie-breaku nasza ekipa nie miała zbyt wiele do powiedzenia, zwłaszcza po zmianie stron. Najskuteczniejszy był Bartosz Kurek (24 pkt).

– Żal mi czwartego seta. Straciliśmy koncentrację i nie potrafiliśmy dotrzymać kroku rywalom. W końcówce tie-breaka Amerykanie grali świetne w bloku i obronie – powiedział trener polskiej reprezentacji Stephane Antiga.

USA 3
Polska 1
(23:25, 25:23, 25:15, 25:17)

USA: Anderson, Russell, Troy, Christenson, Holt, Smith, E. Shoji (libero) oraz Holmes, Jaeschke.

Polska: Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Kubiak, Mika, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Możdżonek, Jarosz, Buszek, Łomacz, Wrona.

Dwa pierwsze sety rozstrzygnęły się w końcówce. W pierwszej Polacy prowadzili przez większość czasu (choć roztrwonili 5-punktową przewagę), a wyróżniali się Kurek i Mateusz Bieniek.

W następnej części to miejscowi mieli inicjatywę. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:13 (a wcześniej było 10:11). Przy stanie 24:20 Polacy zdobyli się na zryw, wygrali trzy następne akcje i w ekipie gospodarzy zaczęły się nerwy. Atak po bloku dał im jednak zwycięstwo.

W następnych setach Amerykanie nie pozwolili nam na wiele. W III wygrali do 15, a w IV przyspieszyli w drugiej połowie. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Aaron Russell (20 pkt). U nas znów najskuteczniejszy był Kurek (13 pkt).

– Mieliśmy szansę w drugim secie, dostaliśmy nauczkę. Byłem pod wrażeniem bloku Amerykanów, my nad swoim musimy pracować. Straciliśmy werwę i chyba tym tłumaczyć trzeba tyle błędów w ataku – przyznał Antiga.

– Mecz zaczęliśmy zgodnie z planem, ale później nie potrafiliśmy utrzymać swojego rytmu – dodał kapitan Michał Kubiak.

Następne mecze Polacy zagrają 19 i 20 czerwca w Rosji.

Wyniki

Dywizja I, grupa A: Serbia – Brazylia 3:2 (22:24, 23:25, 25:23, 25:21, 15:13), Włochy – Australia 0:3 (16:25, 18:25, 21:25); drugie mecze tych par zakończyły się po zamknięciu wydania.

Grupa B, inne mecze: Rosja – Iran 1:3 (25:20, 16:25, 19:25, 23:25) i 0:3 (20:25, 18:25, 21:25).

1. USA 6 17 18–6
2. Polska 6 11 15–11
3. Iran 6 7 11–13
4. Rosja 6 1 4–18

Dywizja II. Grupa C: Kanada – Bułgaria 2:3 i 3:1, Ku­ba – Argentyna 3:1 i 0:3. Kolejność: 1. Kanada 18 pkt, 2. Bułgaria 10, 3. Argentyna 9, 4. Kuba 5.

Grupa D: Francja – Czechy 3:0 i3:0, Korea Płd. – Japonia 1:3 i 3:0. Kolejność: 1. Francja 18, 2. Korea Płd. 7, 3. Japonia 3, 4. Czechy 4.

Grupa E: Holandia – Finlandia 3:0 i 3:1, Belgia – Portugalia 3:0 i 3:2. Kolejność: 1. Belgia 19, 2. Holandia 13, 3. Finlandia 8, 4. Portugalia 2.

Dywizja III. Grupa F (Podgorica): Portoryko – Turcja 2:3, Czarnogóra – Tunezja 3:0, Turcja – Tunezja 3:0, Czarnogóra – Portoryko 3:0, Tunezja – Portoryk 3:1, mecz Czarnogóra – Turcja zakończył się po zamknięciu wydania.

Grupa G (Tepic): Słowacja – Chiny 2:3, Meksyk – Grecja 2:3, Chiny – Grecja 3:2, Meksyk – Słowacja 0:3, mecze Słowacja – Grecja i Meksyk – Chiny zakończyły się po zamknięciu wydania.

Grupa H (Taraz): Hiszpania – Egipt 3:2, Kazachstan – Wenezuela 3:2, Hiszpania – Wenezuela 3:1, Kazachstan – Egipt 0:3, Wenezuela – Egipt 0:3, Kazachstan – Hiszpania 1:3.