Zwycięstwo i porażka na zakończenie roku

Sylwia Siedlik (przy piłce) zdobyła w Nowym Targu 12 punktów Fot. Grzegorz Golec

KOSZYKÓWKA. Dwa wyjazdowe spotkania rozegrały w czasie ostatniego weekendu zawodniczki UKS Koszyce Wielkie/MKS Pałac Młodzieży Tarnów

Na początku drugiej "ćwiartki", w odpowiedzi na pięć punktów tarnowianek, osiem punktów zdobyły gospodynie. Do przerwy Ikar prowadził 38-34. W trzeciej kwarcie przewaga miejscowych osiągnęła nawet rozmiary siedmiu "oczek", dzięki skutecznej grze Pałacu w końcówce kwarty, po trzydziestu minutach było jednak 50-50. Od stanu 53-53, gospodynie zdobyły jednak dziesięć punktów z rzędu i w 35 min prowadziły 63-53. Grającym bardzo nieskutecznie tarnowiankom nie udało się już odrobić tych strat i zeszły z parkietu pokonane 76-65 (20-20, 18-14, 12-16, 26-15).

Dzień później koszykarki Pałacu zmierzyły się z Gorcami Nowy Targ. Początek meczu należał do gospodyń, które w 4 min prowadziły 10-4. Niemal do końca pierwszej kwarty utrzymywała się oscylująca w granicach 5-6 "oczek" przewaga miejscowych, ostatecznie po trafieniu Iwony Juśkiewicz, po dziesięciu minutach podopieczne trenera Michalika przegrywały tylko dwoma punktami. Druga kwarta przebiegała pod znakiem wyrównanej gry, cały czas prowadziły jednak gospodynie lub też notowano remis. Dopiero w samej jej końcówce, po rzutach osobistych Małgorzaty Smętek na tablicy pojawił się wynik 26-27 i takim właśnie rezultatem zakończyła się pierwsza połowa. W trzeciej kwarcie bardzo dobrze zagrały wysokie koszykarki Pałacu (mimo tego, że w 24 min ze względu na kontuzję kolana parkiet opuścić musiała Smętek) i tarnowianki szybko wypracowały sobie dwucyfrową przewagę. W końcówce tej odsłony pozwoliły jednak gospodyniom na zdobycie pięciu punktów z rzędu, stąd przed ostatnią "ćwiartką" Pałac prowadził tylko 48-42. W 34 min nowotarżanki zmniejszyły dzielący oba zespoły dystans do czterech punktów (50-54), ale w 38 min było 51-65, a mecz zakończył się wygraną podopiecznych trenera Michalika 69-54 (12-14, 15-12, 21-16, 21-12).

UKS Koszyce Wielkie/MKS PM Tarnów: Justyna Jaworska 18 i 4, Alina Kłosowicz 16 i 27, Debora Sajdak 13 i 4, Iwona Juśkiewicz 5 i 5, Sylwia Siedlik 4 i 12, Małgorzata Smętek 4 i 6, Agata Gałuszka 4 i 5, Natalia Bysiek 1 i 4, Aleksandra Kogut 0 i 0, Justyna Chrzanowska - i 2.

- Na pewno spory wpływ na naszą grę miał brak w składzie Magdy Kuliś i Roksany Mikosińskiej. Nie zmienia to jednak faktu, że w obu spotkaniach dziewczyny zagrały słabo. W ich grze widać było brak "zdrowia", no ale gra się tak, jak się trenuje. W Niepołomicach zagraliśmy na słabej skuteczności, dziewczyny popełniły dużą liczbę strat, nie biegając przy tym do szybkiego ataku; ich gra była po prostu statyczna. W Nowym Targu było podobnie, tyle że znacznie lepsza w naszym wykonaniu była końcówka- mówi Paweł Michalik.

Stefan Mikulski

[email protected]