Nasi laureaci w czapkach krakuskach: od lewej Jerzy Mazgaj, Anna Dymna i Władysław Kosiniak-Kamysz FOT. ANDRZEJ BANAŚ

PLEBISCYT. Laureaci plebiscytu "Dziennika Polskiego" odebrali wczoraj tytuł Krakowianina 2012 Roku. To osoby, które zdaniem naszych Czytelników osiągnęły największy sukces w różnych dziedzinach. Łączy ich to, że są związani z Krakowem.

- To ludzie, którzy zaprzeczają stereotypowi Krakowa jako miejsca mało dynamicznego - mówił Marek Kęskrawiec, redaktor naczelny "Dziennika Polskiego". Dodawał, że laureaci naszego plebiscytu odnieśli sukces w całej Polsce, a niektórzy z nich planują nawet podbój kosmosu.

Takie ambicje ma prof. Tadeusz Uhl, kierownik Katedry Robotyki i Mechatroniki na AGH, nagrodzony w kategorii nauka. Jego celem jest stworzenie na AGH kuźni kadr dla przemysłu kosmicznego w Polsce, planuje także wysłanie w kosmos satelity z Krakowa. Nagrodę w jego imieniu (prof. Uhl przebywa w Stanach Zjednoczonych) odebrał syn Andrzej. - Tata ma nadzieję, że dzięki tej nagrodzie tajemnicza nauka, jaką jest mechatronika, będzie coraz bardziej znana - mówił Andrzej Uhl.

W kategorii biznes zwyciężył Jerzy Mazgaj, założyciel delikatesów Alma.- Ta nagroda jest dla całej Almy, dla wszystkich jej pracowników - dziękował Jerzy Mazgaj.

Anna Dymna, zdobywczyni tytułu Krakowianina 2012 Roku za działalność społeczną, mówiła o tym, że istnienie jej fundacji nie byłoby możliwe bez zaufania i życzliwości, jakimi jest obdarzana. - Niczego bym nie zrobiła bez wszystkich tych, którzy mi pomagają w prowadzeniu Fundacji Mimo Wszystko: bez biznesmenów, bez aktorów, bez pracowników fundacji - mówiła Anna Dymna.

Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej, który zwyciężył w kategorii polityka, gratulował wszystkim swoim konkurentom. - Czuję się zaszczycony, że mogłem rywalizować w takim gronie - mówił najmłodszy w rządzie minister, a także najmłodszy z laureatów naszego plebiscytu. - Miałem 30 lat, kiedy zostałem ministrem. Tym wszystkim, którzy uważali, że moja młodość jest wadą, odpowiadałem, że szybko przeminie - mówił minister.

Tytuł Krakowianina 2012 Roku zdobył także Maciej Maleńczuk - w kategorii kultura. Na galę nie zdążył dojechać z koncertu.

Wszyscy laureaci plebiscytu "Dziennika Polskiego" otrzymali także czapkę krakuskę od Bogusława Kośmidera, przewodniczącego Rady Miasta Krakowa. Przyjmowali też gratulacje od władz miasta i województwa. -To pierwsi krakowianie, którzy mogą o sobie pisać w ten sposób, od dużej litery - mówi Marcin Kandefer, dyrektor Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki Urzędu Miasta.

[email protected]