Zwyciężyć i odzyskać formę na mistrza kraju

– Drużyny z dolnych miejsc, szczególnie w swojej hali, potrafią sprawić kłopoty – przestrzega trener muszynianek Bogdan Serwiński. – To jednak prawda, jesteśmy zdecydowanym faworytem, ale tak też było przed meczem z KSZO, w który trzeba było włożyć dużo wysiłku. A Pałac trudne warunki postawił zespołowi z Bielska-Białej, który stracił przecież z __nim seta – dopowiada.

Do walki z najsłabszą i jednocześnie najmłodszą drużyną ligi jakoś specjalnie „Mineralnych” jednak motywować nie trzeba. – W głowie sportowca zawsze tkwi coś takiego: „Rywal od nas słabszy, niewiele do tej pory zdziałał“. Takie myślenie to jednak pułapka, bo przychodzą momenty rozprężenia i potem __trzeba odrabiać straty – twierdzi trener. – W siatkówce wystarczy tylko na moment stracić koncentrację, a punkty traci się seriami. Mój zespół jest świadomy, o co w tym meczu chodzi i uważam, że __jakiegoś drastycznego błędu nie popełni.

Dzisiejsza wygrana – najlepiej za pełną pulę – jest tym bardziej ważna, że już za tydzień od spotkania z mistrzem kraju, czyli Chemikiem Police, muszynianki rozpoczną serię gier z najmocniejszymi polskimi zespołami.

Z tego właśnie względu Małopolanki od dwóch tygodni pracowały inaczej niż ma to normalnie miejsce w trakcie rozgrywek. _– Byliśmy w znacznie trudniejszym cyklu treningowym, więc dziś będzie większy stopień zmęczenia i brak dynamiki, ale tak trzeba było zrobić. Pełna forma potrzebna jest na mecz z Chemikiem. Mimo to, oczywiście dziś zamierzamy zdobyć trzy punkty – _nie ukrywa szkoleniowiec.

Zawodniczki znad Popradu w liczącą ok. 630 km podróż wybrały się wczoraj rano.