Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie jako telenowela

Redakcja
Życie, życie jest nowelą. A nawet telenowelą – zgoda! Choć należy się tu istotna poprawka. To nie serial telewizyjny czerpie z życia, to życie bywa najczęściej nieudolnym naśladownictwem telenoweli.

Marcin Wolski: SPRAWKI Z WARSZAWKI

Najbardziej nawet durne koncepty z rozmaitych "Dynastii” znajdują potwierdzone w realu. W opowieściach o Carringtonach itp. pełno cudownie odkrywanych braci i sióstr z nieprawego łoża. Wydawać by się mogło – czysta bzdura. A przecież statystyka mówi, że co trzecie dziecko w parach małżeńskich nie jest nosicielem genów swojego ojca (tylko znajomego, sąsiada czy listonosza).

Zdrada w życiu księgowych czy sklepowych jest równie popularna jak w środowisku artystów, tyle że trochę mniej spektakularna.

Co drugi człowiek miał również jakieś kontakty z duchami, opowiada o spotykaniu zmarłych, proroczych snach. UFO występuje rzadziej, ale wynika to raczej z cywilizacyjnego zapóźnienia. Zresztą nieboszczyk Lepper był wyśmiewany za talibów w Klewkach, a okazało się, że był to pierwszy sygnał na temat więzień CIA.

W dawnych latach, kiedy oglądaliśmy "Waszyngton za zamkniętymi drzwiami”, "Rodzinę Soprano” czy "Z archiwum X” wydawało się, że są to bajeczki nie z tego świata.

A potem, gdy dobiliśmy do świata, okazało się, że mamy i własną mafię, i ludzi władzy knujących na cmentarzu, i dramaty lotnicze, jakich nie powstydziłby się Tom Clancy. Przy okazji warto zwrócić uwagę na przenikanie się obu światów realnego i fikcyjnego.Najłatwiej zauważyć to można było w USA – filmowcy kręcili filmy o gangsterach, gangsterzy te filmy oglądali i dostosowywali się do proponowanych wzorców – Al Capone był pierwowzorem dla wielu filmów, ale "Człowiek z blizną” inspirował samego Ala Capone.

Zapewne i dziś takie sprzężenie istnieje. Platforma uwierzyła w obraz prezentowany przez serial "Ekipa” reklamowany hasłem "Oni będą rządzić jesienią”. Lech Rywin dostosował się w życiu do roli, jaką kreował w "Ekstradycji”, a Nikoś po zagraniu w filmie nawet zginął. Czy więc można się dziwić, że bywają takie chwile, kiedy wierzę, że znaczna część społeczeństwa na co dzień wzoruje się na "Kiepskich”?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski