Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie po katastrofie. Recenzja książki Mai Wolny "Jasność"

red.
Postapokaliptyczne wizje cieszą się ostatnio sporą popularnością. Ta zaprezentowana przez Maję Wolny wyróżnia się na ich tle oryginalnością i sporą dawką prawdopodobieństwa.

W niewielkiej miejscowości na brytyjskim wybrzeżu znajduje się zamknięty ośrodek. Mieszkają w nim wyłącznie kobiety. Nie pracują, nie uczą się, właściwie nie wychodzą. Ich jedynym zadaniem jest odpoczywać i wracać do zdrowia po niedawnej awarii pobliskiej elektrowni jądrowej. Tyle, że lekarzom wydaje się wcale nie zależeć na ich rekonwalescencji. Wręcz przeciwnie.

W „Jasności” opowieść o kryzysie klimatycznym łączy się z feminizmem, polityką, aluzjami do brexitu i refleksją na temat współczesnych mediów. Fabularnych atrakcji jest więc wiele, miejscami nawet za dużo, bo część wątków sprawia wrażenie porzuconych przez autorkę w pół drogi. Jednak niedostatki z powodzeniem rekompensowane są przez świetnie zbudowaną wizję kraju, pogrążającego się w ekologicznej katastrofie. Mimo, że powieści i filmów utrzymanych w postapokaliptyczym klimacie w ostatnich miesiącach mamy sporo, wizja Wolny to wciąż wyróżniająca się, ciekawa i oryginalna propozycja.

Maja Wolny
„Jasność”
wyd. Mando

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski