MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Życie z dłutem

WOJ
W, nazwijmy to, pracowni na tyłach domu, jedna żarówka daje niewiele światła. To jednak najwyraźniej wystarcza. Mimo ukończonych 90 lat mistrz nie nosi okularów. Wzrok ma znakomity. Podstawowe narzędzia snycerskie znajdują się w zasięgu ręki, a z przykręconego chwytakami do warsztatu płaskiego kawałka drewna wydobywa się kolejna misternie zaprojektowana postać. Tym razem płaskorzeźba Jezusa Chrystusa z sercem gorejącym.

Franciszek Zaręba z Charsznicy rzeźbi od 1919 roku

   Franciszek Zaręba rzeźbił niemal od zawsze. Jak sam mówi, w zasadzie nie pamięta, kiedy nie mozolił się nad kawałkiem wysuszonego kloca. Już ponad 80-letnia praca wydała wiele ciekawych dzieł. Także dlatego, że przez ten czas dopisywało zdrowie.
   - Urodziłem się w 1911 roku, a skończyłem tylko siedem klas Szkoły Podstawowej w Charsznicy, jeszcze przed wojną. Byłem jednym z dziewięciorga dzieci i ani w tej najbliższej, ani w dalszej rodzinie nikt nie zdradzał takich talentów. Rzeźbię od 8 roku życia. Sam nie wiem dlaczego mnie to tak zainteresowało.
   Od początku chciałem uczyć się rzeźbiarstwa, ale rodziców nie było na to stać. Pamiętam jak szliśmy na piechotę ze Stefkiem Żechowskim do Szkoły Przemysłu Artystycznego w 1928 roku. Na egzamin. Spaliśmy w kopkach siana, jedliśmy byle co. Zdaliśmy, ale ja byłem tam tylko pół roku. Wtedy po drugiej stronie szkoły były jedynie łąki... - _mówi pan Franciszek, nie przerywając pracy.
   W bliższej i dalszej okolicy nie ma świątyni, której wnętrz nie ubogacałyby dzieła samorodnego mistrza. Zacznijmy jednak od miejsca zamieszkania. W kościele parafialnym Matki Bożej Różańcowej można oglądać ołtarz główny w stylu renesansowym, drogę krzyżową, konfesjonał i nowe feretrony. Za ogrodzeniem plebanii stoi patron strażaków święty Florian wykonany jeszcze w latach 70. Stał w Charsznicy, kiedy jeszcze nie było ani kościoła ani plebanii. Byli jednak dzielni od zawsze strażacy tej ziemi, nad którymi czuwał ich święty.
   Świątynia w Szreniawie - dwa ołtarze w stylu gotyckim i droga krzyżowa, w Przybysławicach Kozłowskich - ołtarz i chrzcielnica, w Swojczanach - figura Chrystusa Króla - to tylko kilka przykładów z powiatu miechowskiego. Kościół w Trzcińcu wita wiernych nowym ołtarzem, droga krzyżową, chrzcielnicą, amboną. W Łanach Wielkich - już za Żarnowcem na ziemi śląskiej - mistrz Franciszek wykonał do kościoła dwie figury, tworzące ewangeliczną scenę Chrzest Jezusa nad Jordanem oraz popiersie papieża Jana Pawała II - wszystko w opornym tworzywie, jakim jest kamień. Ponadto dokonał kapitalnej odnowy pomnika Tadusza Kościuszki i Wincentego Witosa nad wijącym się potokiem, zwieńczając całość orłem białym. Bohaterski naczelnik po bitwie pod Racławicami stacjonował właśnie w Łanach Wielkich.
   Jak widać, nie tylko tematyka sakralna dominuje w twórczości Franciszka Zaręby. Przykładem tego - choćby Halka i Jontek czy postaci nierozerwalnie związane z odzyskaniem niepodległości Polski w roku 1918.
   
- Bardzo kocham Moniuszkę, operę i operetkę. Tymczasem jak zabrakło Marii Fołtyn, rzadko można coś takiego usłyszeć w radiu. Tak samo było jak zmarł Kiepura. _
   Szczyci się znajomością z wielkim samotnikiem z Książa Wielkiego, Stefanem Żechowskim i nieżyjącym już rzeźbiarzem Mieczysławem Stobierskim. Mistrz Franciszek nigdy nie był legionistą, ale jest zafascynowany tamtą epoką. Dlatego spod jego ręki wyszło wiele rzeźb Józefa Piłsudskiego, orłów w koronie, ułanów, innych bohaterów tamtych czasów. Już niebawem, 11 listopada, pan Franciszek przygotowuje kolejną figurę przystojnego "dziadka" pociągniętą srebrną farbą. Może ktoś zaglądnie, kupi?
Tekst i fot.: (WOJ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski