Życiowy sukces

To drugi triumf Polki w deblu. W 2007 roku wraz z młodszą siostrą Urszulą okazały się najlepszym deblem imprezy w Stambule. Triumf w Miami jest jednak o wiele cenniejszy. To turniej rangi Premier, uznawany, obok imprezy w Indian Wells, za piątą lewę Wielkiego Szlema. Dla Hantuchovej to dziewiąty triumf deblowy, ale pierwszy od 2006 roku. Wcześniej Agnieszka grała debla z Rosjanką Marią Kirilenko, ale ich drogi się rozeszły. Krakowianka występuje w grze podwójnej tylko w Wielkim Szlemie i większych turniejach, Rosjanka gra praktycznie co tydzień. To był dopiero czwarty wspólny turniej deblowy Polki i Słowaczki. Na korcie świetnie się uzupełniały. W finałowym pojedynku Hantuchova imponowała mocnym serwisem (potrafiła zagrać dwa asy w jednym gemie), a Radwańska świetną grą przy siatce i sprytem.

- Liezel i Nadja to bardzo dobre zawodniczki, co sprawiło, że mecz był ciężki. Grałyśmy dziś dobrze w najważniejszych wymianach - mówiła po zwycięstwie krakowianka. - Próbowałyśmy nie myśleć o tym, z kim gramy. Koncentrowałyśmy się tylko na naszej grze i to przyniosło efekt. Byłyśmy agresywne. Końcówka była zacięta, ale nie poddałyśmy się. To były cudowne dwa tygodnie. Miałyśmy dużo frajdy na korcie i poza nim. Aga to świetna dziewczyna, jesteśmy dobrymi przyjaciółkami. To między innymi dlatego gramy razem - dodała Hantuchova.

Zwycięstwo nie przyszło łatwo. W I secie Agnieszka i Daniela przegrywały 2-4, ale zdołały wyrównać. Później była walka gem za gem. W tie-breaku znów prowadziły rywalki 4-2, ale świetny finisz naszego debla i zwycięstwo 7-5. W II partii to Amerykanka i Rosjanka rządziły na korcie. Prowadziły już 4-0, wygrały tę partię 6-2 i o wszystkim decydował super tie-break. W nim Radwańska i Hantuchova odskoczyły na 6-3, ale rywalki zbliżyły się na 6-5. Znów zryw naszego debla i zwycięstwo 10-8. W nagrodę Polka i Słowaczka zainkasowały premię 237 tys. dolarów do podziału. W rankingu singlowym Agnieszka jest 13. Teraz czeka ją 2-tygodniowa przerwa w grze i zmiana kortów na ziemne. 18 kwietnia zagra w Stuttgarcie w halowym turnieju Porsche Open.

(AGA)